Krzysztof Zimnoch pokonał Mike'a Mollo podczas Gali Boksu Zawodowego w Szczecinie. Amerykanin nawet nie wyszedł na 7. rundę.
- Cały czas kontrolowałem walkę, nawet przez moment nie czułem się zagrożony - mówił, już po ogłoszeniu werdyktu, Krzysztof Zimnoch.
- Dostałem parę czystych ciosów. Nie odczułem ich za mocno, cały czas kontaktowałem. Cieszę się, że ta walka skończyła się przed czasem, rok czekałem na to, moja rodzina i pewnie wszyscy na pewno przeżywali. Najważniejsze jest to, że na koniec przybiliśmy sobie „piątkę” i on sam zaznaczył, że ma nadzieję jesteśmy przyjaciółmi – wierzy polski pięściarz.
Mike Mollo, po walce, nie był zbyt rozmowny.
- Zimnoch zrobił to, co miał zrobić. Mocno bił, udało mu się mnie znokautować. Dzisiaj był, naprawdę, bardzo dobry – przyznaje.
Pojedynek określany był jako wielki rewanż. Zimnoch i Mollo spotkali się w ringu w ubiegłym roku. Amerykanin znokautował wtedy Polaka w pierwszej rundzie. Przed sobotnią walką Krzysztof Zimnoch zapewniał, że wymazał tę porażkę z pamięci.
Wymazał.
Trener Polaka, Richard Williams, miał wszakże, już po walce, zastrzeżenia do swojego zawodnika. Zaczął łagodnie.
- Dla nas była to ważna walka. Jestem zadowolony z postępów Zimnocha. Lepiej balansuje, lepiej też wyprowadzał ciosy. Jako trener mam jednak większe wymagania. Pewne rzeczy idą dobrze, inne trzeba poprawić. W trzeciej rundzie powinien znokautować Mollo! Jeżeli boksujesz z zawodnikami na wyższym poziomie, to musisz to zrobić. Później była czwarta runda, która okazała się - z mojego punktu widzenia - najtrudniejsza. Krzysiek nie wykonywał w niej założonego planu. Dał się wciągnąć w bójkę, zamiast trzymać dystans - analizuje Richard Williams.
Podczas gali w Azoty Arena, swoje walki wygrali też zawodnicy ze Szczecina. Tomasz Król pokonał Kamila Młodzińskiego na punkty. Paweł Stępień wygrał zaś przez techniczny nokaut z Ukraińcem, Artemem Redko.
Zimnoch: - Dostałem parę czystych ciosów. Nie odczułem ich za mocno, cały czas kontaktowałem. Cieszę się, że ta walka skończyła się przed czasem, rok czekałem na to, moja rodzina i pewnie wszyscy na pewno przeżywali. Najważniejsze jest to, że na koniec pr
Mike Mollo: - Zimnoch zrobił to, co miał zrobić. Mocno bił, udało mu się mnie znokautować. Dzisiaj był, naprawdę, bardzo dobry!
Zobacz także
2017-02-19, godz. 21:25
Złoto i nowy rekord Liska
Piotr Lisek zdobył złoty medal w skoku o tyczce podczas halowych Mistrzostw Polski w lekkiej atletyce w Toruniu. Zawodnik OSOT-u Szczecin wygrał konkurs tyczkarzy z wynikiem 5,83 ustanawiając nowy rekord halowych mistrzostw kraju.
» więcej
2017-02-19, godz. 17:32
Punkt jedzie do Szczecina. Pogoń remisuje z Cracovią [WIDEO]
Piłkarze Pogoni Szczecin zdobyli cenny punkt w Lotto ekstraklasie. W niedzielę, w 22 kolejce rozgrywek, zremisowali z Cracovią w Krakowie 1:1.
» więcej
2017-02-19, godz. 17:15
Pogoń 04 sekundy od zwycięstwa [SKRÓT MECZU, ZDJĘCIA]
Halowi piłkarze Pogoni 04 Szczecin nadal są niepokonani w tym roku w ekstraklasie futsalu. W niedzielę, w 16. kolejce rozgrywek, zremisowali na własnym parkiecie z AZS-em Katowice 2:2.
» więcej
2017-02-19, godz. 09:04
KPR Legionowo ponownie na drodze szczypiornistów Pogoni
Po PGNiG Superlidze czas na Puchar Polski. Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni zmierzą się w niedzielę z KPR Legionowo w 1/8 finału Pucharu Polski.
» więcej
2017-02-19, godz. 08:29
Pogoń zagra z Cracovią. "Chcemy jak najdłużej podtrzymać serię"
Piłkarze Pogoni Szczecin chcą zdobyć komplet punktów pod Wawelem w Lotto ekstraklasie. Portowcy w niedzielę zmierzą się z Cracovią Kraków w 22 kolejce rozgrywek.
» więcej