Pojedynek siatkarek Budowlanych Łódź z Chemikiem Police będzie wydarzeniem 24 kolejki Orlen Ligi.
Mistrzynie Polski z kompletem zwycięstw prowadzą w ligowej tabeli, natomiast ekipa Budowlanych zajmuje trzecie miejsce i ma pewne miejsce w półfinałowej fazie play-off. Łodzianki chcą dziś sprawić niespodziankę i pokonać jako pierwsze w tym sezonie zespół trenera Jakuba Głuszaka.
Rozgrywająca Chemika Joanna Wołosz przyznaje, że nie lubi grać w łódzkiej hali, ale i tak liczy na 23 wygraną policzanek. - Tam jest bardzo trudny teren. To ciężka hala do grania, ale ma nadzieję, że wygramy - zapowiada Wołosz.
Niedzielny mecz siatkarek Budowlanych z Chemikiem Police rozpocznie się o godzinie 14.45 w hali Atlas Arena w Łodzi.
Rozgrywająca Chemika Joanna Wołosz przyznaje, że nie lubi grać w łódzkiej hali, ale i tak liczy na 23 wygraną policzanek. - Tam jest bardzo trudny teren. To ciężka hala do grania, ale ma nadzieję, że wygramy - zapowiada Wołosz.
Niedzielny mecz siatkarek Budowlanych z Chemikiem Police rozpocznie się o godzinie 14.45 w hali Atlas Arena w Łodzi.
Zobacz także
2016-09-05, godz. 21:52
Szczecinianka wygrywa w US Open
Szczecinianka Daria Kuczer awansowała do drugiej rundy tenisowego turnieju juniorek US Open odbywającego się w Nowym Jorku.
» więcej
2016-09-05, godz. 21:06
Nowe numery na koszulkach Portowców
Koniec gry zawodników Pogoni w ligowych meczach z ulubionymi numerami na koszulkach. Szczeciński klub zaprowadza ład i porządek w celach szkoleniowych. Piłkarze w wyjściowym składzie będą mieli koszulki z numerami od 1 do 11.
» więcej
2016-09-05, godz. 13:51
Przebudowa stadionu rozpocznie się najwcześniej za rok [WIDEO, ZDJĘCIA]
Budowa nowego obiektu w miejscu istniejącego miałaby się zamknąć w 180 mln zł.
» więcej
2016-09-04, godz. 21:35
Adam Nawałka: Jesteśmy rozczarowani wynikiem
Polska tylko zremisowała z Kazachstanem 2:2 i już na początku eliminacji do mistrzostw świata w Rosji utrudniła sobie walkę o mundial.
» więcej
2016-09-04, godz. 18:01
Polska tylko zremisowała z Kazachstanem [ZDJĘCIA]
Po bramkach Bartosza Kapustki i Roberta Lewandowskiego biało-czerwoni prowadzili do przerwy 2:0. Fatalny kwadrans po zmianie stron przesądził, że Kazachowie mogli cieszyć się z remisu.
» więcej