Do przerwy olimpijki prowadziły 2:0 po golach z rzutów karnych Magdaleny Szwed i Patrycji Michalczyk. Jedenastki dla Sztormu nie wykorzystała natomiast Kinga Bużan. W drugiej połowie rezultat sobotniego pojedynku ustaliła Roksana Ratajczyk.

Zdobywczyni pierwszej bramki Magdalena Szwed przyznała, że wcale nie jest łatwo trafić do siatki z jedenastu metrów i cieszy się, że po dobrej grze udało się zdobyć komplet punktów.

- Nie jest tak łatwo, bo podchodząc do rzutu karnego jest milion myśli. Ale jak się obierze jeden punkt i wie, gdzie się ma uderzyć, to tego się trzymamy i idzie lepiej. Dziewczyny bardzo mocno walczyły na boisku, pokazały to. Było nam ciężko strzelić bramkę z gry, ale to się udało i myślę, że mecz był całkiem dobry - mówiła Szwed.

Po sobotnim zwycięstwie Olimpia nadal zajmuje szóste miejsce w tabeli rozgrywek. W kolejnym spotkaniu ekstraligi szczecinianki za tydzień na wyjeździe zmierzą się z AZS-em Wrocław.