W trzydniowej imprezie wzięło udział 12 drużyn z Polski, Ukrainy i Niemiec. W finałowym meczu Biała Gwiazda pokonała Legię Warszawa 2:1. Oba gole strzałami głową i nogą dla krakowskiej ekipy zdobył Aleksander Buksa.

- Dostałem, jak to w piłkarskim żargonie się mówi malinki. Wygrałem walkę o górną piłkę, udało mi się ją skierować wprost do bramki. Dlatego wszyscy mogliśmy cieszyć się z gola. Była prostopadła piłka, wyszedłem sam na sam i wykorzystałem 100 procentową sytuację. Udało się i jestem bardzo z tego zadowolony - mówił po meczu Buksa.

Warto dodać, że starszy brat Aleksandra Buksy Adam jest napastnikiem grającym w ekstraklasie w Zagłębiu Lubin.

Brązowy medal zdobyli trampkarze młodsi Lecha Poznań, którzy w meczu o 3 miejsce pokonali Zagłębie Lubin 1:0. Młodzi piłkarze Pogoni Szczecin po wygranej z Jagiellonią Białystok 3:0 zakończyli rywalizację na 5 miejscu.

Królem strzelców turnieju Szczecin Cup został Kacper Kozłowski z Pogoni, który zdobył 8 goli. Najlepszym bramkarzem turnieju został Jakub Ojrzyński z Legii Warszawa - syn trenera Arki Gdynia Leszka Ojrzyńskiego, natomiast najsympatyczniejszym piłkarzem szczecińskiej imprezy został Dawid Dąbrowski z Wisły Kraków.