Polak w ćwierćfinale zmierzy się z rozstawionym z numerem drugim Niemcem Florianem Mayerem. Zdaniem szefa wyszkolenia Polskiego Związku Tenisowego Rafała Chrzanowskiego, Janowicz może pokonać wyżej notowanego obecnie rywala i awansować do półfinału.

- Po jego występie można spodziewać się wszystkiego. Jurek jest w trakcie dosyć trudnego dla niego sezonu, natomiast na pewno jest bardzo zmotywowany i zmobilizowany, żeby jeszcze w końcówce sezonu możliwie poprawić ranking. Nie ma rzeczy niemożliwych. Wygrane mecze zawsze dodają zawodnikowi pewności siebie. On nie ma tutaj nic do stracenia. Wszystko jest możliwe - komentuje Chrzanowski.

Piątkowe spotkanie Jerzego Janowicza z Florianem Mayerem rozpocznie się nie wcześniej niż o godzinie 17.

W pierwszym piątkowym ćwierćfinałowym meczu singla, o godzinie 15, Estończyk Jurgen Zopp zagra z triumfatorem Pekao Szczecin Open sprzed trzech lat - Niemcem Dustinem Brownem. W wieczornym pojedynku dnia, nie wcześniej niż o 19, najwyżej rozstawiony tenisista Francuz Richard Gasquet zmierzy się z Argentyńczykiem Guido Andreozzim.