Kolce wbite w murawę szczecińskiego stadionu - to kolejny krok doprowadzania boiska do użytku po meczu w deszczu i błocie. Chodzi o sobotnie spotkanie Pogoni z Piastem Gliwice.
- Po murawie jeździ urządzenie, które ma specjalne kolce. Kolce są wbijane w glebę, na odpowiednią głębokość, tak aby był większy dostęp powietrza, żeby gleba zyskała lepszą strukturę i elastyczność - tłumaczy Dariusz Sadowski z magistratu. - To poprawienie procesu piaskowania.
Urzędnicy zapowiadają, że murawa będzie nadawała się do gry podczas najbliższego meczu ekstraklasy, jaki zostanie rozegrany w Szczecinie, czyli 10 grudnia. Wtedy Pogoń zmierzy się z Zagłębiem Lubin.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/351180/2017-03-17_148977706310.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/362211/2017-11-05_150991078427.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/362812/2017-11-17_151094460926.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-11-22_151134310110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-09_151285280010.jpg)