Halo, Stadion
Radio SzczecinRadio Szczecin » Halo, Stadion

Dariusz Adamczuk. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Dariusz Adamczuk. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Polscy piłkarze poznają w piątek swoich rywali w przyszłorocznych finałach Mistrzostw Świata, które zostaną rozegrane w Rosji. Po południu w Moskwie odbędzie się losowanie grup finałowego turnieju.
Biało-czerwoni będą losowani z pierwszego koszyka i unikną w grupie takich piłkarskich potęg, jak na przykład Brazylia, Niemcy, Argentyna czy Francja.

Wychowanek Pogoni Szczecin, były reprezentant Polski i srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich z Barcelony Dariusz Adamczuk, z drugiego koszyka nie chciałby trafić Hiszpanii, a wśród wymarzonych przeciwników kadry Adama Nawałki w jednej grupie widzi piłkarzy Peru, Egiptu i Australii.

- Być może trafimy na Hiszpanię. Oby nie. Chciałbym, żeby Polska zagrała z Peru, jeżeli chodzi o drugi koszyk. Natomiast w przypadku trzeciego, to najsłabszą drużyną jest dla mnie Egipt. W czwartym koszyku jest kilka mocnych ekip: Nigeria, Japonia czy Serbia. Nie chciałbym z nimi grać. Wolałbym Australię. Spotkaliśmy się z tą reprezentacją na Igrzyskach Olimpijskich i pokonaliśmy ją. Posiadanie jej w grupie może byłoby dobrym prognostykiem - ocenia Adamczuk.

Losowanie fazy grupowej finałów piłkarskich Mistrzostw Świata odbędzie się w piątek w Moskwie. Początek o godzinie 16.
- Być może trafimy na Hiszpanię. Oby nie - mówi Dariusz Adamczuk.

Zobacz także

635636637638639640641