Kubica już wcześniej podkreślał, że jego priorytetem będzie jazda w wyścigach - jednocześnie zwraca uwagę, że będzie miał "swój czas" w tegorocznym bolidzie. Polak podkreśla też wsparcie fanów z całego świata.

- Dziękuję nie tylko fanom z Polski, ale również tym z całego świata. Polscy fani towarzyszyli mi wszędzie. Teraz mam nieco inną rolę niż ściganie się, ale jednak nadal mam osobistą satysfakcję i osobiste cele w tym roku - powiedział Kubica.

Po tym, jak brytyjski team jednak zdecydował się na Siergieja Sirotkina jako kierowcę numer dwa, a nie Kubicę, część fanów uznała, że Williams wybrał gigantyczne pieniądze sponsorów Rosjanina zamiast talentu Polaka.

Z drugiej strony eksperci podkreślają, że Robert Kubica cały czas pozostaje w orbicie F1 w dobrej pozycji, aby poznać możliwości samochodu. Przypomina się też historię - w sezonie 2006 Robert Kubica rozpoczął swoją karierę w F1 jako rezerwowy w ekipie BMW Sauber. Kilka miesięcy później zastąpił on Jacquesa Villeneuve'a w roli kierowcy wyścigowego.