Halo, Stadion
Radio SzczecinRadio Szczecin » Halo, Stadion

Polscy skoczkowie narciarscy. Źródło: www.facebook.com/PolskiZwiazekNarciarski/
Polscy skoczkowie narciarscy. Źródło: www.facebook.com/PolskiZwiazekNarciarski/
Polscy skoczkowie narciarscy w poniedziałek będą rywalizować w konkursie drużynowym podczas XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu w Korei Południowej. Zawody rozpoczną się o godzinie 13.30 czasu polskiego.
Kamil Stoch, który w sobotę wygrał konkurs na dużej skoczni i zdobył złoty medal podkreśla, że aby teraz osiągnąć sukces w zawodach drużynowych, cały zespół będzie musiał wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności.

- Widzę szansę na to, żebyśmy zrobili to, co do nas należy. Konkursy drużynowe zawsze wyciągają z nas więcej energii. Uważamy, że stać nas na wiele, ale tylko pod warunkiem, że każdy z nas zrobi to, co potrafi najlepiej - wyjaśnia Stoch.

Z kolei były skoczek Adam Małysz uważa, że o wysokie miejsce w konkursie drużynowym będzie niezwykle trudno. - Ponieważ pojawiło się parę drużyn, które mogą sprawić naprawdę dużą niespodziankę. Bardzo mocni są Norwegowie. Są też Niemcy, a także Japończycy, Austriacy, Słoweńcy, którzy na dużych skoczniach są nieobliczalni. Jesteśmy też my. Myślę, że to są drużyny, które będą walczyć o medale - komentuje Małysz.

W dobry występ naszych skoczków narciarskich w Pjongczangu wierzą polscy kibice. - Czekamy na jeszcze jeden medal. Będzie minimum srebro - oceniają. - Medal jest w zasięgu naszej drużyny. Na to liczymy i tego im życzymy. Będzie trudno o złoto, ale wierzę w to, że przy odrobinie szczęścia uda się.

Choć kibice są pełni optymizmu, to jak tłumaczy prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner, o sukces będzie niezwykle trudno. - Już nie raz zespoły, które wydawało się, że po indywidualnym zliczeniu punktów, nie mają większych szans, zrobiły niespodziankę. Liczy się dyspozycja dnia i zawodników. Nigdy nie wiadomo, jak to wszystko się poukłada. Teoretycznie to Norwegowie, Niemcy i Polacy są najmocniejszymi drużynami, ale Słoweńcy potrafili zaskoczyć, a kto wie czy Japończycy tego nie zrobią - mówi Tajner.

Polacy wystąpią w składzie: Kamil Stoch, Stefan Hula, Dawid Kubacki i Maciej Kot.
Relacja Witolda Banacha/Informacyjna Agencja Radiowa
Relacja Witolda Banacha/Informacyjna Agencja Radiowa

Zobacz także

2018-04-29, godz. 10:35 Spójnia coraz bliżej finału Koszykarze Spójni Stargard chcą zrobić drugi krok na drodze do finału play-off I ligi. W niedzielę, w drugim meczu półfinałowym, zmierzą się z GKS-em Tychy. » więcej 2018-04-29, godz. 10:26 Ręczne z Pogoni mają dość porażek. Walczą o pierwsze punkty Piłkarki ręczne Pogoni chcą zdobyć pierwsze punkty w grupie mistrzowskiej Superligi. Szczecinianki zmierzą się w niedzielę z wiceliderem tabeli Zagłębiem Lubin w siódmej kolejce rundy finałowej. » więcej 2018-04-28, godz. 12:37 Spójnia kontra GKS. Stawką finał rozgrywek o mistrzostwo I ligi Koszykarze Spójni Stargard rozpoczynają w sobotę zmagania o awans do finału rozgrywek o mistrzostwo I ligi. Rywalem drużyny trenera Krzysztofa Koziorowicza w półfinale play-off jest GKS Tychy, który w sezonie zasadniczym zajął piąte… » więcej 2018-04-28, godz. 09:36 Olimpijki walczą o finał Piłkarki nożne Olimpii powalczą w sobotę o finał Pucharu Polski. Szczecinianki po raz pierwszy w historii klubu mogą awansować do finału pucharowych rozgrywek. Aby tak się stało, drużyna grającej trenerki Natalii Niewolnej musi… » więcej 2018-04-28, godz. 07:49 Wygrać na urodziny. Pogoń gra i świętuje na Twardowskiego Piłkarze Pogoni przy komplecie publiczności zmierzą się w sobotę na własnym stadionie z Sandecją Nowy Sącz w grupie spadkowej ekstraklasy. Szczeciński klub z okazji 70-lecia rozdał na to spotkanie darmowe bilety i mecz zobaczy 16200… » więcej
370371372373374375376