Pogoń nie spadnie z Ekstraklasy - to prognoza Radosława Majdana. Były bramkarz Portowców, dawny reprezentant Polski a dziś telewizyjny komentator naszej piłkarskiej ligi w rozmowie z reporterem Radia Szczecin ocenia, że Pogoń miała fatalny start w lidze, przez który piłkarze przestali w siebie wierzyć.
Przez wiele tygodni Pogoń zajmowała ostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy, ale od niedawna "idzie w górę".
Po poniedziałkowym zwycięstwie ze Śląskiem Wrocław Portowcy są na jedenastej pozycji. A do I ligi spadnie drużyna piętnasta i szesnasta na koniec sezonu. Teraz na osiem meczów przed końcem rozgrywek, te miejsca zajmują piłkarze Lechii Gdańsk oraz Sandecji Nowy Sącz.
Dodaj komentarz 1 komentarz
Zobacz także
2018-03-05, godz. 11:43
King gra o play-off. Kluczowy mecz dla układu w tabeli
Koszykarze Kinga Szczecin po przerwie spowodowanej finałowym turniejem o Puchar Polski i meczami reprezentacji kraju w eliminacjach mistrzostw świata powracają do rozgrywek Energa Basket Ligi.
» więcej
2018-03-04, godz. 20:21
Bez niespodzianki w ekstraklasie futsalu. Słoneczny Stok lepszy od 04
Halowi piłkarze Pogoni 04 nie sprawili niespodzianki w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Szczecinianie przegrali w niedzielę na własnym parkiecie z zespołem Słoneczny Stok Białystok 2:5 w ekstraklasie futsalu.
» więcej
2018-03-04, godz. 19:54
Piotr Lisek wyskakał brąz
Piotr Lisek z OSOT-u Szczecin zdobył brązowy medal w skoku o tyczce podczas halowych lekkoatletycznych Mistrzostw Świata w brytyjskim Birmingham.
» więcej
2018-03-04, godz. 19:40
Jest przełamanie. Ręczni z Pogoni wygrywają w Legionowie
Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni odnieśli pierwsze w tym sezonie wyjazdowe zwycięstwo w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Szczecinianie pokonali w niedzielę w Legionowie tamtejszy KPR 27:25, prowadząc do przerwy 12:11.
» więcej
2018-03-04, godz. 18:35
Fenomenalny Kamil Stoch! Polak wygrywa w Lahti
Kamil Stoch wygrał konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w fińskim Lahti. Polak skoczył 132 oraz 134 metry i o 28,2 punktu wyprzedził Niemca Markusa Eisenbichlera (124,5 i 129,5 metra), a o 28,3 punktu Austriaka Stefana Krafta…
» więcej