Piłkarki ręczne Pogoni nadal są bez zwycięstwa w grupie mistrzowskiej Superligi. Szczecinianki w piątym meczu doznały piątej z rzędu porażki. Drużyna serbskiej trenerki Ljiljany Marković przegrała w niedzielę z GTPR Gdynia 22:27.
Do przerwy nasze panie przegrywały z ustępującymi mistrzyniami kraju 8:12. O końcowym niekorzystnym wyniku zadecydowała głównie słaba skuteczność portowej siódemki. Nasze zawodniczki nie wykorzystały aż pięciu rzutów karnych w niedzielnym pojedynku.
Monika Koprowska rozgrywająca Pogoni była zmartwiona postawą szczecińskiej drużyny, która zawiodła kibiców w hali Netto Arena. - Grałyśmy tak, jakby zeszło z nas życie. Na pewno nie jesteśmy zadowolone z tego meczu. Nie funkcjonowała ani obrona, ani atak. Do tego niewykorzystywane karne obcinają skrzydła. Jest nam trochę wstyd za naszą postawę. Nie wypada tak grać, jak jesteśmy finalistą Pucharu Polski - powiedziała Koprowska.
W tabeli Superligi Pogoń zajmuje szóste miejsce. W kolejnym spotkaniu grupy mistrzowskiej szczecinianki już w środę zmierzą się na wyjeździe z Energą AZS Koszalin.
Monika Koprowska rozgrywająca Pogoni była zmartwiona postawą szczecińskiej drużyny, która zawiodła kibiców w hali Netto Arena. - Grałyśmy tak, jakby zeszło z nas życie. Na pewno nie jesteśmy zadowolone z tego meczu. Nie funkcjonowała ani obrona, ani atak. Do tego niewykorzystywane karne obcinają skrzydła. Jest nam trochę wstyd za naszą postawę. Nie wypada tak grać, jak jesteśmy finalistą Pucharu Polski - powiedziała Koprowska.
W tabeli Superligi Pogoń zajmuje szóste miejsce. W kolejnym spotkaniu grupy mistrzowskiej szczecinianki już w środę zmierzą się na wyjeździe z Energą AZS Koszalin.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/363893/2017-12-09_151283812816.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/362812/2017-11-17_151094460926.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/363229/2017-11-26_151170877827.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/358273/2017-08-14_150273430623.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-12-06_151254091910.jpg)