Prestiżowy dziennik Washington Post podkreśla, że w czterech z pięciu spędzonych w Waszyngtonie sezonów Gortat cztery razy wydatnie pomógł awansować zespołowi do play-off, gdzie najdalej Wizards w tym czasie awansowali do półfinału Konferencji Wschodniej.

Washington Post dodaje jednak, że ze względu na zmianę stylu gry w koszykówce, rola Gortata na parkiecie tylko się zmniejszała, o czym często mówił również nasz zawodnik. Był zresztą najstarszym graczem w ekipie Czarodziejów. W zamian za Polaka Wizards pozyskali Austina Riversa - syna Doca Riversa, szkoleniowca ekipy z Los Angeles Clippers. Dla niego jest to siódmy rok w lidze NBA, w 2012 roku został wybrany z numerem dziesiątym w drafcie.