Futsaliści ze Szczecina przegrali w Netto Arenie z Clearexem Chorzów 4:6.
W pierwszej połowie "zero-czwórka" trzykrotnie prowadziła, ale rywale trzykrotnie doganiali gospodarzy i do przerwy było 3:3. Na początku drugiej części chorzowianie szybko zdobyli dwie bramki.
- Znowu przegrywamy po naszych błędach. W pierwszej połowie wygrywamy, ciągle strzelamy bramki, prowadzimy to spotkanie, ale sami sobie strzelamy. Głupie błędy i głupie bramki. Wycofaliśmy bramkarza i za szybko próbowaliśmy rozegrać. To są nerwy, chcieliśmy wygrać to spotkanie. Trzeba poprawić te błędy. Ciągle mamy pecha i nie możemy się z tego wydostać - komentuje Daniel Szklarz, bramkarz Pogoni.
Po pięciu kolejkach Portowcy są bez zwycięstwa. W następnej kolejce zagrają z Rekordem Bielsko-Biała.
- Znowu przegrywamy po naszych błędach. W pierwszej połowie wygrywamy, ciągle strzelamy bramki, prowadzimy to spotkanie, ale sami sobie strzelamy. Głupie błędy i głupie bramki. Wycofaliśmy bramkarza i za szybko próbowaliśmy rozegrać. To są nerwy, chcieliśmy wygrać to spotkanie. Trzeba poprawić te błędy. Ciągle mamy pecha i nie możemy się z tego wydostać - komentuje Daniel Szklarz, bramkarz Pogoni.
Po pięciu kolejkach Portowcy są bez zwycięstwa. W następnej kolejce zagrają z Rekordem Bielsko-Biała.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/375705/2018-08-11_153399041525.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-06-27_153012793310.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-10-03_153857639413.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/346980/2016-12-15_148182876228.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/346874/2016-12-13_148165557125.jpg)