Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni nadal bez przełamania w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Szczecinianie w środowy wieczór przegrali we własnej hali z Energą MKS Kalisz 25:28 w 11 kolejce Superligi.
To siódma z rzędu i jednocześnie dziesiąta porażka ekipy trenera Piotra Frelka w tym sezonie. Rozczarowany po kolejnym meczu bez zwycięstwa był rozgrywający Sandry SPA Pogoni Mateusz Zaremba.
- Znowu przegraliśmy końcówkę. Mamy wiele meczów, kiedy jesteśmy na styku i w ostatnich 10 minutach drużyna odskakuje na 1-2 bramki. Próbujemy ich dogonić i popełniamy czasem głupie błędy. Staraliśmy się jeszcze zdobyć bramki, ale nie wyszło to najlepiej - skomentował Zaremba.
W kolejnym spotkaniu Superligi szczypiorniści Sandry SPA Pogoni Szczecin 24 listopada na wyjeździe zmierzą się ze Stalą Mielec.
- Znowu przegraliśmy końcówkę. Mamy wiele meczów, kiedy jesteśmy na styku i w ostatnich 10 minutach drużyna odskakuje na 1-2 bramki. Próbujemy ich dogonić i popełniamy czasem głupie błędy. Staraliśmy się jeszcze zdobyć bramki, ale nie wyszło to najlepiej - skomentował Zaremba.
W kolejnym spotkaniu Superligi szczypiorniści Sandry SPA Pogoni Szczecin 24 listopada na wyjeździe zmierzą się ze Stalą Mielec.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-05-05_1588670618_633071.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2020/2020-02-07_158106830210.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2020/2020-02-01_1580564084114.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-04-28_158806215610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-04-25_158781713110.jpg)