Siatkarki Chemika od porażki rozpoczęły występy w Lidze Mistrzyń. Policzanki w czwartkowy wieczór przegrały w Koszalinie z CSM Bukareszt 1:3 w swoim premierowym meczu w grupie E tych elitarnych rozgrywek.
Kapitan drużyny Agnieszka Bednarek przyznała, że mistrzynie kraju zagrały słabo i zasłużenie zeszły z parkietu pokonane.
- Niestety mecz zupełnie nie poszedł po naszej myśli. Może poza trzecim setem i początkiem czwartego, gdzie jakoś to kontrolowałyśmy. Nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Zagrały to, czego się spodziewałyśmy, czyli dobrze w obronie i przyjęciu, szybko w ataku. Nasza gra to było za mało na nie - przyznała Bednarek.
- Niestety mecz zupełnie nie poszedł po naszej myśli. Może poza trzecim setem i początkiem czwartego, gdzie jakoś to kontrolowałyśmy. Nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Zagrały to, czego się spodziewałyśmy, czyli dobrze w obronie i przyjęciu, szybko w ataku. Nasza gra to było za mało na nie - przyznała Bednarek.
W kolejnym meczu Ligi Mistrzyń siatkarki Chemika 19 grudnia w Turcji zmierzą się z Fenerbahce Stambuł.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-02-06_151789838410.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-08-29_150400006310.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2015/2015-10-11_1444563581.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-03-30_152240382710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-03-30_152240918610.jpg)