Klub boryka się z dużymi problemami finansowymi i zalega z pensjami dla byłych zawodników. Wcześniej z tego powodu z drużyny odeszli między innymi Bartosz Kurek, Łukasz Żygadło czy Matej Kazijski. Teraz - jak podaje Przegląd Sportowy - pozostali zawodnicy również opuścili szczecińską drużynę i na pokładzie nie pozostał już nikt, kto mógłby stanąć do następnego meczu ze Skrą Bełchatów.

Przed tygodniem władze Polskiej Ligi Siatkówki dały zarządowi klubu tydzień na przygotowanie rzetelnego planu naprawczego.

- W środę miał się odbyć, tak na dobrą sprawę pogrzeb naszego klubu - tak po spotkaniu z zarządem PLS mówił prezes klubu Jakub Markiewicz.

Pogrzeb, który został jedynie przełożony na później.

"Ci którzy stali do końca" - to podpis do jednego ze zdjęć najprawdopodobniej pożegnalnego, jakie opublikował trener Stoczni Szczecin Michał Mieszko Gogol.

Jak informuje Przegląd Sportowy, w czwartek klub ma oficjalnie wycofać się z rozgrywek Plus Ligi. Jeżeli tak się stanie, to punkty, które inne zespoły zdobyły w meczach ze Stocznią zostaną im odebrane a sezon ligowy zostanie dokończony w 13-zespołowej obsadzie.