31 maja zapadnie wyrok w procesie, jaki Polickie Stowarzyszenie Piłki Siatkowej Chemik Police wytoczyło Klubowi Piłki Siatkowej Chemik Police.
Chodzi o milion 400 tysięcy złotych, których domaga się stowarzyszenie za przekazanie spółce praw do prowadzenia rozgrywek ligowych.
Umowa w tej sprawie została zawarta w 2013 roku. Zawierała m.in. zapis o płatności w pięciu, rocznych ratach za przekazanie zespołu ligowego ze stowarzyszenia do spółki.
Zdaniem prezesa PSPS Witolda Kosmy, dwie ostatnie, roczne raty na konto klubu nie wpłynęły i to właśnie stanowi sporną kwotę miliona 400 tysięcy złotych. Zaległości w tym zakresie sięgają roku 2016.
W ocenie prezesa KPS Pawła Frankowskiego zawarta w 2013 roku umowa ma charakter pozorny. Spór rozstrzyga Sąd Okręgowy w Szczecinie.
Umowa w tej sprawie została zawarta w 2013 roku. Zawierała m.in. zapis o płatności w pięciu, rocznych ratach za przekazanie zespołu ligowego ze stowarzyszenia do spółki.
Zdaniem prezesa PSPS Witolda Kosmy, dwie ostatnie, roczne raty na konto klubu nie wpłynęły i to właśnie stanowi sporną kwotę miliona 400 tysięcy złotych. Zaległości w tym zakresie sięgają roku 2016.
W ocenie prezesa KPS Pawła Frankowskiego zawarta w 2013 roku umowa ma charakter pozorny. Spór rozstrzyga Sąd Okręgowy w Szczecinie.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-08-15_147129582410.jpeg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-04-28_152492738011.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-04-28_152492738010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-06-27_153013299810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-06-27_153012793310.jpg)