W pierwszym spotkaniu nowego sezonu rozgrywek o mistrzostwo Polski Zagłębie Lubin zmierzy się w piątek z Lechem Poznań. Piłkarze Pogoni Szczecin zmagania w ekstraklasie zainaugurują w sobotę pod Wawelem meczem z Cracovią Kraków.
Ekipa trenera Kosty Runjaića wyruszyła już do Krakowa na sobotni mecz po komplet punktów. Obrońca Pogoni Hubert Matynia przyznaje, że na początku sezonu szczecinianie trafili na wymagającego rywala.
- Od razu ciężki mecz, ale to dobrze, jedziemy tam po zwycięstwo, z pewnością nie będzie to łatwe, ale my będziemy walczyć - zapowiada Matynia.
Pasy w przerwie letniej pozyskały Rivaldinho - syna Rivaldo słynnego przed laty gracza Barcelony, ale jak mówi Hubert Matynia nie obawia się pojedynków z Brazylijczykiem.
- Zapraszam go na moją stronę i z chęcią się nim zajmę - mówi Matynia.
Wyjątkową motywację do zdobycia gola ma obrońca Dumy Pomorza Mariusz Malec, który na początku sierpnia został szczęśliwym ojcem.
- Jestem szczęśliwy, bo w końcu się doczekałem. Córka przyszła na świat. Jest z nami, jest cała i zdrowa, także myślę, że w najbliższym meczu będzie okazja na kołyskę - prognozuje Malec.
Jak dodaje kolejny gracz Pogoni Kamil Drygas, jeden gol i jedna kołyska nie wystarczą.
- Dante też został tatą, także dwie kołyski trzeba zrobić i dwa gole minimum - mówi Drygas.
Czekamy na bramki i premierowe zwycięstwo Portowców w nowym sezonie. Sobotni mecz Cracovii z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 15 w Krakowie.
- Od razu ciężki mecz, ale to dobrze, jedziemy tam po zwycięstwo, z pewnością nie będzie to łatwe, ale my będziemy walczyć - zapowiada Matynia.
Pasy w przerwie letniej pozyskały Rivaldinho - syna Rivaldo słynnego przed laty gracza Barcelony, ale jak mówi Hubert Matynia nie obawia się pojedynków z Brazylijczykiem.
- Zapraszam go na moją stronę i z chęcią się nim zajmę - mówi Matynia.
Wyjątkową motywację do zdobycia gola ma obrońca Dumy Pomorza Mariusz Malec, który na początku sierpnia został szczęśliwym ojcem.
- Jestem szczęśliwy, bo w końcu się doczekałem. Córka przyszła na świat. Jest z nami, jest cała i zdrowa, także myślę, że w najbliższym meczu będzie okazja na kołyskę - prognozuje Malec.
Jak dodaje kolejny gracz Pogoni Kamil Drygas, jeden gol i jedna kołyska nie wystarczą.
- Dante też został tatą, także dwie kołyski trzeba zrobić i dwa gole minimum - mówi Drygas.
Czekamy na bramki i premierowe zwycięstwo Portowców w nowym sezonie. Sobotni mecz Cracovii z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 15 w Krakowie.
Zobacz także
2021-09-13, godz. 13:41
Z beniaminkiem na wyjeździe. Pogoń chce przerwać złą serię
Zdobyć trzy punkty i awansować na drugie miejsce w tabeli ekstraklasy to cel piłkarzy Pogoni na poniedziałkowy mecz z Radomiakiem Radom. O zwycięstwo w Radomiu nie będzie jednak łatwo, bo beniaminek ekstraklasy u siebie pokonał Legię…
» więcej
2021-09-13, godz. 07:21
Startuje Pekao Szczecin Open. Trzech Polaków na początek
Tenisowe emocje gwarantowane. Na kortach przy alei Wojska Polskiego rozegrane zostaną w poniedziałek mecze pierwszej rundy turnieju tenisowego Pekao Szczecin Open.
» więcej
2021-09-11, godz. 09:17
W ubiegłym sezonie wygrali wyjazd. Jak będzie w sobotę?
Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni walczyć będą w sobotę o pierwsze zwycięstwo w Superlidze. Szczecinianie po porażce przed tygodniem z mistrzem Polski Vive Kielce teraz zagrają na wyjeździe z MMTS-em Kwidzyn.
» więcej
2021-09-11, godz. 09:02
Zwycięski mecz Chemika na międzynarodowym turnieju
Grupa Azoty Chemik Police od zwycięstwa rozpoczęła występy w międzynarodowym turnieju siatkówki kobiet Amica Cup w Szamotułach.
» więcej
2021-09-10, godz. 08:15
King wraca do Netto Areny. "Tam się czujemy najlepiej"
Koszykarze Kinga po niemal rocznej nieobecności wracają do hali Netto Arena. Szczecinianie zmierzą się z HydroTruckiem Radom w Energa Basket Lidze.
» więcej