Piłkarze Pogoni rozpoczynają występy w nowym sezonie rozgrywek o mistrzostwo Polski. Szczecinianie w inauguracyjnym meczu ekstraklasy zmierzą się w sobotę na wyjeździe z Cracovią Kraków.
W premierowym starciu w portowej drużynie zabraknie Tomasa Podstawskiego, Luisa Maty, Bartłomieja Mruka i Marcina Listkowskiego, który finalizuje transfer do włoskiego Lecce. Pasy do rywalizacji z Dumą Pomorza przystąpią z pięcioma ujemnymi punktami na koncie. To kara dla krakowskiego klubu za przewinienia korupcyjne sprzed 16 lat.
Pomocnik Pogoni Kamil Drygas przyznaje, że tegoroczny zdobywca Pucharu Polski jest bardzo niewygodnym rywalem dla granatowo-bordowych, ale liczy na sukces pod Wawelem.
- Żaden mecz z Cracovią nie jest łatwy. To bardzo niewygodny przeciwnik, ale rok temu zaczynaliśmy w Warszawie z Legią i udało się wygrać, więc teraz też jedziemy do Krakowa po trzy punkty. Nadzieje i oczekiwania są duże. Będziemy walczyć, żeby coś osiągnąć. Trzeba dobrze zacząć sezon. Z czasem będziemy marzyć o czymś więcej - powiedział Drygas.
Obrońca Pogoni Jakub Bartkowski mówi, że Cracovia na pewno będzie zmotywowana, ale liczy na zwycięstwo swojej drużyny. - Chcemy tam dobrze zacząć sezon i wygrać. Nie będzie dla nas taryfy ulgowej, ale jesteśmy gotowi do sezonu - przyznał Bartkowski.
Szkoleniowiec "Pasów" Michał Probierz mówi o wpływie upału, jaki może towarzyszyć piłkarzom i o sobotnim rywalu. - Piłkarze pokazali już, że przy upałach też są dobre spotkania. Pogoń znamy. Czeka nas na pewno bardzo ciekawe spotkanie - powiedział Probierz.
Sobotnie spotkanie piłkarzy Cracovii z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 15 w Krakowie. W jedynym piątkowym meczu piłkarskiej ekstraklasy Zagłębie Lubin pokonało Lecha Poznań 2:1.
Pomocnik Pogoni Kamil Drygas przyznaje, że tegoroczny zdobywca Pucharu Polski jest bardzo niewygodnym rywalem dla granatowo-bordowych, ale liczy na sukces pod Wawelem.
- Żaden mecz z Cracovią nie jest łatwy. To bardzo niewygodny przeciwnik, ale rok temu zaczynaliśmy w Warszawie z Legią i udało się wygrać, więc teraz też jedziemy do Krakowa po trzy punkty. Nadzieje i oczekiwania są duże. Będziemy walczyć, żeby coś osiągnąć. Trzeba dobrze zacząć sezon. Z czasem będziemy marzyć o czymś więcej - powiedział Drygas.
Obrońca Pogoni Jakub Bartkowski mówi, że Cracovia na pewno będzie zmotywowana, ale liczy na zwycięstwo swojej drużyny. - Chcemy tam dobrze zacząć sezon i wygrać. Nie będzie dla nas taryfy ulgowej, ale jesteśmy gotowi do sezonu - przyznał Bartkowski.
Szkoleniowiec "Pasów" Michał Probierz mówi o wpływie upału, jaki może towarzyszyć piłkarzom i o sobotnim rywalu. - Piłkarze pokazali już, że przy upałach też są dobre spotkania. Pogoń znamy. Czeka nas na pewno bardzo ciekawe spotkanie - powiedział Probierz.
Sobotnie spotkanie piłkarzy Cracovii z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 15 w Krakowie. W jedynym piątkowym meczu piłkarskiej ekstraklasy Zagłębie Lubin pokonało Lecha Poznań 2:1.
Zobacz także
2019-10-23, godz. 19:46
Trzeci mecz i trzecie zwycięstwo
Siatkarki Grupa Azoty Chemik Police niepokonane w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
» więcej
2019-10-20, godz. 12:04
Zaborowski trzeci na Światowych Wojskowych Igrzyskach Sportowych
Filip Zaborowski zdobył brązowy medal Światowych Wojskowych Igrzysk Sportowych odbywających się w chińskim Wuhan.
» więcej
2019-10-19, godz. 20:10
Piłkarki wygrywają i jeszcze częstują ciastem kibiców
Po wycofaniu z rozgrywek o mistrzostwo Polski piłkarek ręcznych SPR Pogoni kobiecy szczypiorniak w stolicy województwa zachodniopomorskiego ratuje klub MKS Kusy Szczecin, który zgłosił zespół do rozgrywek II ligi.
» więcej
2019-10-19, godz. 19:08
Błękitni wracają z drugiego końca Polski bez punktu
Niepowodzeniem zakończyła się wyprawa piłkarzy Błękitnych na Podkarpacie. Stargardzianie przegrali w sobotę w Rzeszowie z tamtejszą Stalą 1:3 w II lidze.
» więcej
2019-10-19, godz. 18:39
Wyjazdowa wygrana Olimpii. Trzy gole kapitan
Piłkarki nożne Olimpii odniosły czwarte zwycięstwo w tym sezonie rozgrywek o mistrzostwo Polski. Szczecinianki wygrały w sobotę na wyjeździe z Rolnikiem Głogówek 5:2 prowadząc do przerwy 3:2.
» więcej