Zbulwersowany trener szczecińskiej drużyny Łukasz Biela przyznał, że był zaskoczony i zawiedziony postawą swojego gracza.

- Zupełnie niezrozumiała dla mnie sytuacja, niespotykana, nieprawdopodobna. Spotkałem się z różnymi zachowaniami graczy i jestem w stanie tolerować dużo. Nigdy nie słyszałem i nie spotkałem się z sytuacją, kiedy gracz obraża się na oczywistą sytuację, w której robi błąd i zwraca się do mnie w obecności trenerów i prezesa Króla, że nie chce już grać w tym meczu - powiedział Hill.

Prawdopodobnie po takim zachowaniu szczeciński klub rozwiąże umowę z amerykańskim graczem. Kasey Hill to nie jedyny kadrowy problem trenera Łukasza Bieli. Do kontuzjowanego Jakuba Parzeńskiego, który w tym sezonie już nie zagra, dołączył Paweł Kikowski. Kapitan Wilków Morskich ma uraz łąkotki i czeka go zabieg artroskopii prawego kolana. Przerwa w grze Pawła Kikowskiego może potrwać nawet cztery miesiące i niewykluczone, że Kiko na parkiet powróci dopiero w styczniu.