Halo, Stadion
Radio SzczecinRadio Szczecin » Halo, Stadion

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Koszykarze PGE Spójni przegrali po dogrywce 80:91 w Stargardzie w środowym starciu z Zastalem Zielona Góra w ćwierćfinale play-off Mistrzostw Polski.
W rywalizacji play-off do trzech zwycięstw przegrali z zespołem z Zielonej Góry 1:3.

W regulaminowym czasie gry środowego spotkania był remis 74:74. Biało-bordowi byli bliscy sukcesu, ale - jak mówi Kacper Młynarski - w końcowych sekundach regulaminowego czasu gry nie wykorzystali swojej szansy na wygraną.

- Mieliśmy kilka okazji, żeby zamknąć ten mecz, prowadziliśmy czterema punktami, oni trafili trudne rzuty, mieliśmy jeszcze piłkę na końcu, popełniłem błąd, byłem zaskoczony, że jestem sam, nie wiem jakim cudem, zdecydowałem się na rzut, który został zablokowany. Prawda jest taka, że w dogrywce pękliśmy, fizycznie byliśmy wyczerpani. Stanęliśmy, był duży problem. Pewnie zasługujemy na słowa pochwały, ale na końcu liczy się to, kto przeszedł dalej, a to nie jesteśmy my - przyznał.

Zastal Zielona Góra awansował do półfinału mistrzostw Polski. Spójnia zakończyła rozgrywki na ósmym miejscu.
Relacja Artura Dyczewskiego w Wiadomościach o godzinie 22.
Prawda jest taka, że w dogrywce pękliśmy, fizycznie byliśmy wyczerpani. Stanęliśmy, był duży problem. Pewnie zasługujemy na słowa pochwały, ale na końcu liczy się to, kto przeszedł dalej, a to nie jesteśmy my - przyznał.

Zobacz także

200201202203204205206