Siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle wygrali Ligę Mistrzów. W finale w Weronie kędzierzynianie prowadzeni przez trenera Nikolę Grbicia pokonali włoski Itas Trentino 3:1 (25:22, 25:22, 20:25, 28:26).
Najlepszym graczem finału wybrano przyjmującego kędzierzynian Aleksandra Śliwkę. - Jesteśmy bardzo szczęśliwi, jesteśmy wspaniałą grupą. Świetnie współpracowaliśmy cały sezon. Szliśmy cały czas w jednym kierunku. Wyszło, że jesteśmy jedną drużyną. Jestem z tego dumny - powiedział Śliwka.
Radości tuż po wygranej nie ukrywał Kamil Semeniuk, przyjmujący kędzierzyńskiej drużyny. - Dopiero to dotrze do nas jutro lub za dwa dni. To piękny moment dla polskiej siatkówki i cieszmy się z tego - dodał Semeniuk.
Były reprezentant Polski Witold Roman podkreśla, że po przegranym trzecim secie, w czwartym ZAKSA zagrała jak na mistrzów przystało. - Wydawało się, że będzie piąta partia, ale to Włosi zaczęli się denerwować, a wielki spokój był w ZAKS-ie. Nieprawdopodobną robotę wykonał wtedy Olek Śliwka - przyznał Witold Roman.
Były trener reprezentacji Polski Ireneusz Mazur uważa, że ZAKSA w kluczowym momencie zaprezentowała swoją najlepszą siatkówkę. - ZAKSA pokazała w czwartym secie umiejętność grania pod presją, umiejętność grania z piłek sytuacyjnych, gra niekonwencjonalna - podkreślał Mazur.
ZAKSA jest drugą polską drużyną w historii, która wygrała najważniejsze klubowe rozgrywki siatkarzy. W 1978 roku tej sztuki dokonał Płomień Milowice.
W Lidze Mistrzyń wygrała włoska drużyna Carraro Imoco Conegliano z Joanną Wołosz w składzie.
Radości tuż po wygranej nie ukrywał Kamil Semeniuk, przyjmujący kędzierzyńskiej drużyny. - Dopiero to dotrze do nas jutro lub za dwa dni. To piękny moment dla polskiej siatkówki i cieszmy się z tego - dodał Semeniuk.
Były reprezentant Polski Witold Roman podkreśla, że po przegranym trzecim secie, w czwartym ZAKSA zagrała jak na mistrzów przystało. - Wydawało się, że będzie piąta partia, ale to Włosi zaczęli się denerwować, a wielki spokój był w ZAKS-ie. Nieprawdopodobną robotę wykonał wtedy Olek Śliwka - przyznał Witold Roman.
Były trener reprezentacji Polski Ireneusz Mazur uważa, że ZAKSA w kluczowym momencie zaprezentowała swoją najlepszą siatkówkę. - ZAKSA pokazała w czwartym secie umiejętność grania pod presją, umiejętność grania z piłek sytuacyjnych, gra niekonwencjonalna - podkreślał Mazur.
ZAKSA jest drugą polską drużyną w historii, która wygrała najważniejsze klubowe rozgrywki siatkarzy. W 1978 roku tej sztuki dokonał Płomień Milowice.
W Lidze Mistrzyń wygrała włoska drużyna Carraro Imoco Conegliano z Joanną Wołosz w składzie.
Zobacz także
2020-08-20, godz. 08:06
Pech Liska, rekord Lewandowskiego
Zamiast trzeciego z rzędu zwycięstwa, była kontuzja. Pechowo dla Piotra Liska zakończył się konkurs skoku o tyczce podczas Memoriału Ireny Szewińskiej w Bydgoszczy.
» więcej
2020-08-20, godz. 07:57
Pogoń wypożycza piłkarzy
Oskar Kalenik i Michał Graczyk z trzecioligowych rezerw szczecińskiego klubu trafili do Olimpii Grudziądz. Obaj młodzi gracze zostali na rok wypożyczeni do drugoligowca.
» więcej
2020-08-18, godz. 16:21
Napastnik odchodzi z Pogoni
Michalis Manias nie jest już piłkarzem Pogoni. Szczeciński klub rozwiązał we wtorek za porozumieniem stron kontrakt z napastnikiem.
» więcej
2020-08-17, godz. 07:34
Lisek największą gwiazdą mityngu w Międzyzdrojach
Piotr Lisek będzie największą gwiazdą 22. Memoriału Władysława Komara i Tadeusza Ślusarskiego w Międzyzdrojach.
» więcej
2020-08-13, godz. 19:11
Czerwona kartka i pogrom. Świt awansuje w PP
Piłkarze Świtu Szczecin awansowali do drugiej rundy Pucharu Polski. Ekipa trenera Andrzeja Tychowskiego w premierowym meczu Turnieju Tysiąca Drużyn pokonała na wyjeździe trzecioligową Lechię Zielona Góra 4:1.
» więcej