Piłkarze Pogoni po poniedziałkowym zwycięstwie Rakowa Częstochowa z Piastem Gliwice zmagania w ekstraklasie zakończą na trzecim miejscu w tabeli.
Pogoń, bez względu na wynik niedzielnego meczu z Rakowem w ostatniej kolejce rozgrywek, ma zapewnioną lokatę na najniższym stopniu podium. Szczecinianie po raz drugi w historii klubu zdobyli brązowy medal mistrzostw Polski.
Po raz pierwszy Duma Pomorza świętowała zdobycie brązowego medalu w 1984 roku. Trzecie miejsce dało wtedy piłkarzom Pogoni prawo gry w nieistniejącym już Pucharze UEFA. Podopieczni trenera Eugeniusza Ksola w pierwszej rundzie trafili na FC Köln, w którym występowali reprezentanci RFN-u Toni Schumacher, Pierre Littbarski, Uwe Bein czy Klaus Allofs. 19 września 1984 roku w Kolonii Pogoń choć do przerwy prowadziła 1:0 po samobójczym trafieniu Uwe Haasa ostatecznie przegrała 1:2.
W rewanżu 3 października na Twardowskiego szczecinianie przegrali 0:1 po golu Uwe Beina w 71 minucie. W drugiej połowie przy bezbramkowym remisie kapitan Pogoni Adam Kensy nie wykorzystał rzutu karnego. Drugą jedenastkę w końcówce meczu zmarnował Marek Leśniak, którego strzał obronił Toni Schumacher.
Mecze z FC Koeln do dziś wspominają kibice Pogoni pamiętający tamte spotkania. Oby tegoroczne mecze piłkarzy Pogoni w Lidze Konferencji Europy również dostarczyły kibicom szczecińskiej drużyny niezapomnianych emocji.
Po raz pierwszy Duma Pomorza świętowała zdobycie brązowego medalu w 1984 roku. Trzecie miejsce dało wtedy piłkarzom Pogoni prawo gry w nieistniejącym już Pucharze UEFA. Podopieczni trenera Eugeniusza Ksola w pierwszej rundzie trafili na FC Köln, w którym występowali reprezentanci RFN-u Toni Schumacher, Pierre Littbarski, Uwe Bein czy Klaus Allofs. 19 września 1984 roku w Kolonii Pogoń choć do przerwy prowadziła 1:0 po samobójczym trafieniu Uwe Haasa ostatecznie przegrała 1:2.
W rewanżu 3 października na Twardowskiego szczecinianie przegrali 0:1 po golu Uwe Beina w 71 minucie. W drugiej połowie przy bezbramkowym remisie kapitan Pogoni Adam Kensy nie wykorzystał rzutu karnego. Drugą jedenastkę w końcówce meczu zmarnował Marek Leśniak, którego strzał obronił Toni Schumacher.
Mecze z FC Koeln do dziś wspominają kibice Pogoni pamiętający tamte spotkania. Oby tegoroczne mecze piłkarzy Pogoni w Lidze Konferencji Europy również dostarczyły kibicom szczecińskiej drużyny niezapomnianych emocji.
Zobacz także
2022-10-20, godz. 09:53
Akademickie bieganie na Arkonce
Studenci i pracownicy szczecińskich uczelni wystartują w czwartek w premierowym Biegu Akademickim. Trasa "Biegu po zdrowie i naukę" liczyć będzie trzy kilometry.
» więcej
2022-10-20, godz. 07:39
Jest pierwszy punkt, ale jest też niedosyt
Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni zdobyli pierwszy punkt w Superlidze. Szczecinianie przegrali na wyjeździe z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski w rzutach karnych 3:4 w siódmej kolejce rozgrywek o mistrzostwo Polski. W regulaminowym…
» więcej
2022-10-19, godz. 08:56
Ręczni z Pogoni jadą po przełamanie, bo "potem może być za późno"
Zdobyć pierwsze punkty w tym sezonie to cel piłkarzy ręcznych Sandry SPA Pogoni w środowym meczu rozgrywek o mistrzostwo Polski.
» więcej
2022-10-19, godz. 08:11
Żeńska siatkówka znów w Szczecinie
Kobieca siatkówka wraca do Szczecina. Siatkarki klubu Grupa Azoty Chemik Police swoje mecze grać będą w hali Netto Arena przy ulicy Szafera w Szczecinie.
» więcej
2022-10-19, godz. 07:55
Pogoń lepsza od trzecioligowca. "Z nieba do piekła i znowu do nieba"
Z nieba do piekła i znowu do nieba - bramkarz portowej drużyny Bartosz Klebaniuk komentuje wtorkową serię rzutów karnych, która dała Pogoni awans do kolejnej rundy Pucharu Polski.
» więcej