Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni nie sprawili niespodzianki w inauguracyjnym meczu Superligi. Szczecinianie przegrali u siebie z mistrzem Polski zespołem Łomża Vive Kielce 20:34.
Do przerwy ekipa trenera Rafała Białego przegrywała tylko jednym golem i nic nie wskazywało na tak dotkliwą porażkę. W drugiej połowie na parkiecie dominowali już kielczanie, którzy odnieśli zasłużone zwycięstwo.
W portowej drużynie jednym z najlepszych zawodników był nowy bramkarz Tomasz Wiśniewski. - Zagraliśmy fajną pierwszą połowę. Fajnie, że udało się odbić parę piłek i koledzy też bardzo pomogli. Jednak w drugą połowę weszliśmy bardzo zmęczeni. Kielczanie włączyli drugi bieg, zmusili nas do kilkunastu błędów i odjechali na 5-10 bramek. W ostatnich 10 minutach nic nie wychodziło i skończyło się tak, jak się skończyło - skomentował Wiśniewski.
W kolejnym meczu Superligi szczypiorniści Sandry SPA Pogoni Szczecin za tydzień na wyjeździe zagrają z MMTS-em Kwidzyn.
W portowej drużynie jednym z najlepszych zawodników był nowy bramkarz Tomasz Wiśniewski. - Zagraliśmy fajną pierwszą połowę. Fajnie, że udało się odbić parę piłek i koledzy też bardzo pomogli. Jednak w drugą połowę weszliśmy bardzo zmęczeni. Kielczanie włączyli drugi bieg, zmusili nas do kilkunastu błędów i odjechali na 5-10 bramek. W ostatnich 10 minutach nic nie wychodziło i skończyło się tak, jak się skończyło - skomentował Wiśniewski.
W kolejnym meczu Superligi szczypiorniści Sandry SPA Pogoni Szczecin za tydzień na wyjeździe zagrają z MMTS-em Kwidzyn.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-12-12_160780091910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-12-12_160779471210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-12-12_160778918310.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2020/2020-11-07_160476002610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-12-12_160778542010.jpg)