Kadra trenera Patryka Rombla w ostatnim meczu grupy B pokonała w poniedziałkowy wieczór w Katowicach Arabię Saudyjską 27:24 i zajęła trzecie miejsce w tabeli, ostatnie premiowane kwalifikacją do dalszej fazy mundialu.

Obrotowy reprezentacji Polski, wychowanek Kusego Szczecin i były gracz Sandry SPA Pogoni Szczecin Patryk Walczak przyznał, że wygrana nie przyszła łatwo. - Ten meczy był naprawdę wyjątkowo trudny dla nas. Myślę, że nie pod względem taktycznym i fizycznym, ale przede wszystkim mentalnym. Najważniejsze jest zwycięstwo i mam nadzieję, że to podniesie trochę morale zespołu i w kolejnych meczach będzie lepiej - przyznał Walczak.

Biało-czerwoni do drugiej rundy po wcześniejszych porażkach z Francją i Słowenią przystąpią bez punktu. Rywalami naszych szczypiornistów będą w Krakowie Hiszpanie, Czarnogórcy i Irańczycy. Polska w pierwszym meczu grupy 1 w środę zmierzy się z prowadzącą w tabeli Hiszpanią, która ma na swoim koncie cztery punkty. Tyle samo punktów, co Hiszpania ma także druga Francja a po dwa punkty mają piłkarze ręczni Słowenii i Czarnogóry. Do ćwierćfinału Mistrzostw Świata awansują z tej grupy dwa zespoły.