Koszykarze Kinga są w połowie drogi po tytuł mistrza Polski. Szczecinianie dwukrotnie na wyjeździe w hali Stulecia pokonali Śląsk Wrocław i w finałowej rywalizacji do czterech zwycięstw prowadzą 2:0.
- Wiemy, że to nie koniec. Wiemy, że Śląsk dalej gra. Jestem pod dużym wrażeniem magii tego Śląska, magii hali we Wrocławiu. Grałem tu, grałem przeciwko Śląskowi i przeciwko Maćkowi Zielińskiemu, którego serdecznie pozdrawiam. Wiem, jak Śląsk potrafi być mocny i obawiam się, że Śląsk może wrócić. Musimy być skoncentrowani. Gra się przenosi do nas i zrobimy wszystko, żeby już do Wrocławia nie wrócić - powiedział Miłoszewski.
Trzeci finałowy mecz o mistrzostwo Polski koszykarzy Kinga ze Śląskiem Wrocław odbędzie się w środę o godzinie 20 w hali Netto Arena w Szczecinie.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-07-14_172094226010.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2024/474191/2024-07-13_1720882309214.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2024/474191/2024-07-13_1720882309211.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-07-13_172087300910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-07-13_172087012510.jpg)