Halo, Stadion
Radio SzczecinRadio Szczecin » Halo, Stadion

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Siatkarki LOTTO Chemika bez punktów w meczu Tauron Ligi. Policzanki przegrały u siebie z Pałacem Bydgoszcz 0:3 w setach do 20, 17 i 20 w 6. kolejce rozgrywek.
To piąta z rzędu porażka mistrzyń Polski w ligowych zmaganiach. Agata Nowak, libero LOTTO Chemika przyznała, że nie tak miał wyglądać pojedynek z Pałacem i nie takim wynikiem miał się zakończyć.

Efekt końcowy nie był naszym wyobrażeniem tego meczu. Nie doprowadziliśmy nawet do momentu, żeby Pałac Bydgoszcz czuł się mało komfortowo na naszej hali. Dziewczyny z Bydgoszczy zagrały dużo spokojniej. Nam zabrakło troszeczkę chłodnej głowy. Miałyśmy troszkę problemów ze skończeniem punktów w pierwszej akcji, wpadało nam trochę piłek w obronie. Także to na pewno jest do poprawy, bo zdecydowanie mamy siłę w ataku - powiedziała Nowak.

Po porażce z drużyna trenera Dawida Michora spadła na przedostatnie - 11. miejsce w tabeli.
W kolejnym meczu Tauron Ligi siatkarki LOTTO Chemika Police za tydzień w niedzielę na wyjeździe zagrają z UNI Opole.

Policzanki po wygranej inauguracji w Kaliszu, przegrały cztery kolejne ligowe pojedynki. Zła passa mistrzyń Polski miała zostać przerwana w starciu z bydgoszczankami. Dawid Michor, trener siatkarek Lotto Chemika szanuje rywala i spodziewał się emocjonującego meczu zakończonego sukcesem swojej drużyny.

- Znamy klasę rywala i wiemy, że jest tam dużo doświadczonych dziewczyn, które potrafią grać w siatkówkę, grały w bardzo dobrych klubach, grały już o coś, ale po gwizdku nie będzie miało to znaczenia - będą grały umiejętności, będzie grała wola walki i determinacja. Mam nadzieję, że stworzymy wspaniałe widowisko, które zakończy się na naszą korzyść - powiedział.

Sobotnie spotkanie siatkarek Lotto Chemika Police z Pałacem Bydgoszcz w Tauron Lidze rozegrany zostało w hali Netto Arena przy ulicy Szafera w Szczecinie.
Agata Nowak, libero LOTTO Chemika przyznała, że nie tak miał wyglądać pojedynek z Pałacem i nie takim wynikiem miał się zakończyć.
Relacja Artura Dyczewskiego z godz. 14.00
- Znamy klasę rywala i wiemy, że jest tam dużo doświadczonych dziewczyn, które potrafią grać w siatkówkę, grały w bardzo dobrych klubach, grały już o coś, ale po gwizdku nie będzie miało to znaczenia - będą grały umiejętności, będzie grała wola walki i determinacja. Mam nadzieję, że stworzymy wspaniałe widowisko, które zakończy się na naszą korzyść - powiedział.

Zobacz także

89909192939495