Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni zwycięstwem pożegnali się ze swoimi kibicami. Szczecinianie w ostatnim w tym roku meczu Superligi rozegranym na własnym parkiecie pokonali Energę MKS Kalisz 22:19 prowadząc do przerwy 11:10.
O wygranej zadecydowała głównie znakomita postawa bramkarza Portowców, który przez 15 minut gry w drugiej połowie puścił tylko jedną bramkę i na dodatek był to gol z rzutu karnego.
Mateusz Gawryś nie czuł się jednak bohaterem spotkania i chwalił swoich kolegów z drużyny. - Świetnie zagrała obrona. Fenomenalnie chłopcy zagrali w tym elemencie. Mieliśmy rzuty tylko z drugiej linii, także znacznie łatwiej było bronić. Później była chwila przestoju, ale wróciliśmy i udało się wygrać bardzo ważny mecz - przyznał Gawryś.
Po środowym zwycięstwie ekipa trenera Rafała Białego awansowała na siódme miejsce w tabeli rozgrywek o mistrzostwo Polski.
Szczypiorniści Sandry SPA Pogoni Szczecin już w piątek na wyjeździe w ostatnim tegorocznym spotkaniu zmierzą się z liderem Superligi Orlenem Wisłą Płock.
Mateusz Gawryś nie czuł się jednak bohaterem spotkania i chwalił swoich kolegów z drużyny. - Świetnie zagrała obrona. Fenomenalnie chłopcy zagrali w tym elemencie. Mieliśmy rzuty tylko z drugiej linii, także znacznie łatwiej było bronić. Później była chwila przestoju, ale wróciliśmy i udało się wygrać bardzo ważny mecz - przyznał Gawryś.
Po środowym zwycięstwie ekipa trenera Rafała Białego awansowała na siódme miejsce w tabeli rozgrywek o mistrzostwo Polski.
Szczypiorniści Sandry SPA Pogoni Szczecin już w piątek na wyjeździe w ostatnim tegorocznym spotkaniu zmierzą się z liderem Superligi Orlenem Wisłą Płock.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-03-11_158395367210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-02-25_158265673610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-02-22_158239377015.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-12-04_157548958510.jpg)