Zamiast na murawie czy parkiecie dali popis umiejętności wokalnych na scenie. Sportowcy zaśpiewali dla Dzieci z Zachodniopomorskiego Hospicjum.
W środę wieczorem licznie zgromadzona publiczność w jednym ze szczecińskich klubów usłyszała w wykonaniu siatkarek Chemika Police utwór Majki Jeżowskiej "Na raz na dwa". Złoty medalista igrzysk olimpijskich w wioślarstwie Marek Kolbowicz, zaśpiewał piosenkę Depeche Mode "Enjoy The Silence", a szczypiorniści Pogoni Handball Szczecin - "Kryzysową narzeczoną" Lady Punk.
- Śpiewaliśmy klasyka Dżemu - "Wehikuł czasu". Trener żartował, że może nie wyjdziemy na trening tylko przećwiczymy piosenkę, by nie było lipy. Mam nadzieję, że wszystkim się podobało - opowiadał Łukasz Zwoliński, napastnik Pogoni Szczecin.
- Jest świetnie. - Super, czadowo. - Energia jest taka, że aż nas rozpiera. - Najlepiej na świecie - komentowała zgromadzona publiczność.
W trakcie występów karaoke trwały aukcje. W sumie uzbierano ponad 20 tysięcy zł. Zebrane pieniądze będą przeznaczone na zakup koncentratorów tlenu i leki dla dzieci z Zachodniopomorskiego Hospicjum. Zlicytowano m.in koszulkę i czapkę skoczka narciarskiego Piotra Żyły. Dwa bilety do filharmonii za 560 złotych kupił piłkarz Pogoni Szczecin Patryk Małecki.
W ubiegłym roku z aukcji uzbierano osiem tysięcy złotych, za co kupiono leki. To już IV edycja tej szczytnej imprezy. W tym roku szczecińskim sportowcom udało się zebrać 21 tysięcy złotych, które teraz trafią do Zachodniopomorskiego Hospicjum.
- Śpiewaliśmy klasyka Dżemu - "Wehikuł czasu". Trener żartował, że może nie wyjdziemy na trening tylko przećwiczymy piosenkę, by nie było lipy. Mam nadzieję, że wszystkim się podobało - opowiadał Łukasz Zwoliński, napastnik Pogoni Szczecin.
- Jest świetnie. - Super, czadowo. - Energia jest taka, że aż nas rozpiera. - Najlepiej na świecie - komentowała zgromadzona publiczność.
W trakcie występów karaoke trwały aukcje. W sumie uzbierano ponad 20 tysięcy zł. Zebrane pieniądze będą przeznaczone na zakup koncentratorów tlenu i leki dla dzieci z Zachodniopomorskiego Hospicjum. Zlicytowano m.in koszulkę i czapkę skoczka narciarskiego Piotra Żyły. Dwa bilety do filharmonii za 560 złotych kupił piłkarz Pogoni Szczecin Patryk Małecki.
W ubiegłym roku z aukcji uzbierano osiem tysięcy złotych, za co kupiono leki. To już IV edycja tej szczytnej imprezy. W tym roku szczecińskim sportowcom udało się zebrać 21 tysięcy złotych, które teraz trafią do Zachodniopomorskiego Hospicjum.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/352166/2017-04-05_149142380328.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-04-15_146074237610.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-02-02_148605389810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-04-05_149142399410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-04-01_149108185910.jpg)