Halo, Stadion
Radio SzczecinRadio Szczecin » Halo, Stadion

Piłkarze Pogoni Szczecin przegrali z Lechem Poznań 0:2. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin]
Piłkarze Pogoni Szczecin przegrali z Lechem Poznań 0:2. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin przegrała u siebie z Lechem Poznań 0:2 w meczu 16. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Dla "Portowców" to piąty pojedynek bez zwycięstwa w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
Według trenera szczecinian Czesława Michniewicza, powodem porażki był brak skuteczności.

- Przegraliśmy, szkoda bardzo. Uważam jednak, że było kilka dobrych momentów w naszym wykonaniu, kilka ciekawych akcji i zachowań, ale zabrakło tych najważniejszych, czyli bramek. Nie udało nam się zdobyć bramki w Warszawie, nie udało tutaj. I to na pewno jest dzisiaj największy mankament w naszej grze, że nie zdobywamy bramek - ocenił Michniewicz na pomeczowej konferencji prasowej.

Straconych punktów z Kolejorzem żałował kapitan Pogoni Rafał Murawski, który przyznał, że przy lepszej skuteczności można było wygrać z mistrzem kraju.

- Mecz mógł się zakończyć innym wynikiem. Niestety, po pierwsze, zupełnie niepotrzebnie daliśmy sobie strzelić bramki. Po drugie, mieliśmy swoje sytuacje, których nie wykorzystaliśmy - mówi Murawski. - Tak bywa. Trudno, przegrywamy. Ubolewamy nad tym, ale jak się nie strzela, to ciężko mówić o zwycięstwie.

Jak mówi obrońca Pogoni Jakub Czerwiński, pierwsza w tym sezonie porażka na własnym stadionie mocno boli.

- Mimo że przyjechał Lech Poznań, czyli mistrz Polski, to troszeczkę boli. Zawiedliśmy. Chcieliśmy tutaj wygrać. Lech przyjechał i przerwał naszą dobrą passę meczów u siebie - mówi Czerwiński. - Po każdym meczu mówimy, że gra wygląda coraz lepiej, a dalej przegrywamy. Nie wiem czy brakuje nam szczęścia, czy umiejętności. W następnym meczu musimy za wszelką cenę zdobyć jakieś punkty, bo ciągle opadamy w tabeli.

Pogoń jest teraz na szóstym miejscu w tabeli ekstraklasy. Następny mecz Portowców w sobotę we Wrocławiu. Rywalem szczecinian będzie Śląsk.

Materiał: PogonSzczecinSA

Materiał: PogonSzczecinSA
- Przegraliśmy, szkoda bardzo. Uważam jednak, że było kilka dobrych momentów w naszym wykonaniu, kilka ciekawych akcji i zachowań, ale zabrakło tych najważniejszych, czyli bramek - mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Pogoni Czesław Michniewicz
Straconych punktów z Kolejorzem żałował kapitan Pogoni Rafał Murawski, który przyznał, że przy lepszej skuteczności można było wygrać z mistrzem kraju.
Jak mówi obrońca Pogoni Jakub Czerwiński, pierwsza w tym sezonie porażka na własnym stadionie mocno boli.

Zobacz także

2016-03-23, godz. 13:16 Jarosław Mroczek o stadionie: Ciągnięcie wozu w dwie strony nie zbliży nas do sensowego rozwiązania Prezes Pogoni Szczecin podsumował wtorkową dyskusję o budowie miejskiego stadionu. Podkreśla gotowość do rozmów i możliwość porozumienia, o ile obiekt będzie 'spełniał oczekiwania kibiców'. » więcej 2016-03-22, godz. 11:48 Wtargnęli na murawę podczas meczu Pogoni. Usłyszeli zarzuty Zachodniopomorscy policjanci zatrzymali pseudokibiców, którzy podczas ostatniego meczu Pogoń Szczecin - Cracovia wtargnęli na teren imprezy masowej, przeskakując przez ogrodzenie obiektu sportowego. » więcej 2016-03-22, godz. 07:48 Przyszłość stadionu Pogoni. Prezydent miasta spotka się z prezesem PZPN Kibice przed urzędem, w urzędzie prezes PZPN, władze Pogoni Szczecin oraz radni i prezydent Piotr Krzystek, który w czasie sesji rady miasta będzie przekonywał do swojej wizji przebudowy stadionu przy ulicy Twardowskiego. » więcej 2016-03-21, godz. 07:59 Projekt stadionu Widzewa do wykorzystania w Szczecinie? Reportaż z Łodzi [WIDEO, ZDJĘCIA] Stadion piłkarski z czterema zadaszonymi trybunami na 18 tysięcy miejsc powstaje w Łodzi. Budowa warta 134 mln zł ma zakończyć się w listopadzie. Za kilkanaście milionów więcej władze Szczecina chcą przebudować stadion przy T… » więcej 2016-03-20, godz. 13:26 Najważniejszy mecz w sezonie dla kibiców Pogoni Do Szczecina przyjeżdża Cracovia. Od 23 lat rywalizacja miedzy tymi klubami ma wymiar nie tylko sportowy. » więcej
276277278279280281282