Mroczek oświadczył, że prezydent Krzystek zgodził się na zmiany w projekcie, tak by stadion po przebudowie miał nie trzy - jak pierwotnie zakładało miasto - a cztery trybuny, czego domagali się przedstawiciele Pogoni i kibice.

- Będzie czwarta trybuna, a o tym, jaki ten stadion będzie miał kształt finalny, teraz rozmawiamy. Pracujemy m.in. nad zminimalizowaniem czasu jego powstania - stwierdził szef szczecińskiego klubu.

Jarosław Mroczek dodał, że ostateczny projekt będzie ogłoszony na wspólnej konferencji prasowej z Piotrem Krzystkiem i Zbigniewem Bońkiem, bo to prezesem PZPN był mediatorem w rozmowach między Pogonią a miastem. Termin konferencji jest nieznany.

Rzecznik prezydenta Szczecina Łukasz Kolasa powiedział, że do czasu zakończenia negocjacji z klubem nie będzie komentował sprawy ani podawał kwoty, ile będzie kosztowało wybudowanie dodatkowej trybuny.

Przez wiele miesięcy miasto forsowało projekt z trzema trybunami. Przebudowa miała kosztować około 150 milionów złotych. Uzasadniało, że nie ma potrzeby budowania czwartej, bo stadion będzie za duży i za drogi. Kibice odpowiadali, że obiekt z trzema trybunami będzie przestarzały i że wszędzie na świecie nowe stadiony buduje się z czterema trybunami.