Pogoń Szczecin zmierzy się w niedzielę z Lechem Poznań w meczu ósmej kolejki piłkarskiej ekstraklasy.
Miesiąc temu w Pucharze Polski Portowcy pokonali Kolejorza 3:0 i teraz liczą na powtórkę. Drużyna trenera Macieja Skorży w trzech dotychczasowych ligowych meczach na własnym stadionie nie odniosła jeszcze zwycięstwa, ale chce przerwać złą passę właśnie w starciu z Lechem.
Jak mówi pomocnik szczecińskiej jedenastki Marcin Listkowski, zapowiada się bardzo trudny pojedynek. Dodaje jednak, że liczy na komplet punktów i odczarowanie własnego boiska. - Żaden mecz z Lechem nie jest łatwy. Zarówno dla nas, jak i dla kibiców będzie to ważne spotkanie. Dlatego za wszelką cenę chcemy wygrać - komentuje zawodnik.
Wypożyczony z Lecha do Pogoni Dariusz Formella ma nadzieję, że uda się powtórzyć dobry wynik z meczu w Pucharze Polski. - Lech to bardzo dobra drużyna, która co roku walczy o Mistrzostwo Polski, więc niedzielne spotkanie na pewno będzie ciężkie. Wiemy, że piłkarze Lecha są w dobrej formie, ale pokazaliśmy już w tym sezonie, że można ich pokonać i zagrać dobry mecz przeciwko nim. Taki jest nasz cel. Chciałbym strzelić bramkę w tym spotkaniu, ale przede wszystkim chciałbym, aby to Pogoń wygrała - mówi Formella.
Trener Lecha Nenad Bjelica zapewnił, że jego podopieczni są teraz bardzo dobrze przygotowani i w Szczecinie zagrają o zwycięstwo. - Jesteśmy w dobrej formie. Przez ostatnie trzy tygodnie dobrze trenowaliśmy. Myślę, że drużyna będzie na lepszym poziomie niż podczas meczu w Pucharze Polski - ocenił Bjelica.
Spotkanie piłkarzy Pogoni z Lechem Poznań rozpocznie się o godzinie 18 na stadionie przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.
Jak mówi pomocnik szczecińskiej jedenastki Marcin Listkowski, zapowiada się bardzo trudny pojedynek. Dodaje jednak, że liczy na komplet punktów i odczarowanie własnego boiska. - Żaden mecz z Lechem nie jest łatwy. Zarówno dla nas, jak i dla kibiców będzie to ważne spotkanie. Dlatego za wszelką cenę chcemy wygrać - komentuje zawodnik.
Wypożyczony z Lecha do Pogoni Dariusz Formella ma nadzieję, że uda się powtórzyć dobry wynik z meczu w Pucharze Polski. - Lech to bardzo dobra drużyna, która co roku walczy o Mistrzostwo Polski, więc niedzielne spotkanie na pewno będzie ciężkie. Wiemy, że piłkarze Lecha są w dobrej formie, ale pokazaliśmy już w tym sezonie, że można ich pokonać i zagrać dobry mecz przeciwko nim. Taki jest nasz cel. Chciałbym strzelić bramkę w tym spotkaniu, ale przede wszystkim chciałbym, aby to Pogoń wygrała - mówi Formella.
Trener Lecha Nenad Bjelica zapewnił, że jego podopieczni są teraz bardzo dobrze przygotowani i w Szczecinie zagrają o zwycięstwo. - Jesteśmy w dobrej formie. Przez ostatnie trzy tygodnie dobrze trenowaliśmy. Myślę, że drużyna będzie na lepszym poziomie niż podczas meczu w Pucharze Polski - ocenił Bjelica.
Spotkanie piłkarzy Pogoni z Lechem Poznań rozpocznie się o godzinie 18 na stadionie przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.
Zobacz także
2016-04-11, godz. 21:24
Pogoń walczy o mistrzostwo Polski. Ruch zamiast Podbeskidzia
Nie Podbeskidzie Bielsko-Biała, ale Ruch Chorzów będzie w piątek pierwszym rywalem piłkarzy Pogoni Szczecin w grupie mistrzowskiej ekstraklasy.
» więcej
2016-04-09, godz. 19:56
Rekord frekwencji na Pogoni. Remisujemy z Legią i mamy podium [WIDEO, ZDJĘCIA]
Pogoń Szczecin bezbramkowo zremisowała z Legią Warszawa w piłkarskiej ekstraklasie. Na trybunach padł rekord frekwencji w tym sezonie. Mecz oglądało ponad 14 tys. kibiców.
» więcej
2016-04-09, godz. 12:15
Szczecińscy księża za Pogonią: 2:1, bo nasi są lepsi
15 remisów Pogoni w sezonie, więc pora na wygraną. W trzy punkty dla Portowców wierzą już nie tylko kibice, ale też księża z klubowymi szalikami.
» więcej
2016-04-09, godz. 09:50
Ostatnie bilety na Pogoń w sprzedaży internetowej
450 wejściówek pozostało (stan na godzinę 12.30) w sprzedaży internetowej przed meczem Pogoni Szczecin z Legią Szczecin. W sumie widowisko może zobaczyć ok. 14 tysięcy widzów.
» więcej
2016-04-09, godz. 09:39
Niecodzienna kwesta kibiców Pogoni
Fani „Portowców" będą zbierać pieniądze na graffiti o klubowej legendzie, czyli Florianie Krygierze. Mural ma powstać u zbiegu al. Wojska Polskiego i Unii Lubelskiej w miejscu starego kibicowskiego graffiti.
» więcej