Szczecinianie jeszcze nigdy nie wygrali meczu w Niecieczy w ekstraklasie, ale w walce o utrzymanie chcą teraz zdobyć komplet punktów i odskoczyć w tabeli od strefy spadkowej.

W ekipie trenera Kosty Runjaića zabraknie kontuzjowanych: Adama Frączczaka, Adama Buksy, Dawida Niepsuja i Dawida Błanika. Jak jednak zapewnia pomocnik Pogoni Marcin Listkowski, mimo kadrowych problemów, Portowcy są w stanie wygrać z Bruk-Betem.

- Jedziemy tam z myślą o zwycięstwie, strzeleniu gola i przywiezieniu trzech punktów do Szczecina. Czuję, że właśnie ten mecz będzie przełomowy i uda nam się tam wygrać - mówi Listkowski.

Mecz w Niecieczy będzie spotkaniem dwóch zespołów walczących o utrzymanie w lidze. Obie drużyny pozostają bez zwycięstwa od trzech meczów. W przełamanie złej serii wierzy pomocnik Pogoni Tomasz Hołota. - Jesteśmy dobrze przygotowani do tego spotkania. Chcemy wywieźć stamtąd trzy punkty. Bruk-Bet ma tyle samo punktów co my, są na równi z nami, ale wydaje mi się, że my jesteśmy lepsi i mamy lepszych zawodników. Musimy jednak pokazać to na boisku - ocenia zawodnik.

Spotkanie Bruk-Betu Termaliki z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 15.30 na stadionie w Niecieczy.