Halo, Stadion
Radio SzczecinRadio Szczecin » Halo, Stadion

Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0). Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
To był niesamowity mecz, ale zakończony porażką piłkarzy Pogoni. Szczecinianie przegrali u siebie z Lechią Gdańsk 3:4 w 32. kolejce grupy mistrzowskiej ekstraklasy.
Do przerwy był remis 0:0. W drugiej połowie portowcy po bramce Sebastiana Walukiewicza w 52 minucie objęli prowadzenie. Wyrównał w 71 min z rzutu karnego Artur Sobiech. 120 sekund później Lechia po golu Konrada Michalaka prowadziła 2:1. Drużyna trenera Kosty Runjaića nie rezygnowała jednak z walki o zwycięstwo i po dwóch golach Zvonimira Kozulja w 81 i 83 minucie, wyszła na prowadzenie 3:2.

Walcząca o tytuł mistrza Polski Lechia miała jednak zabójczy finisz. Do remisu w 85 min doprowadził wychowanek Salosu Szczecin Patryk Lipski, a zwycięską bramkę - swoją drugą w środowym meczu - strzelił w 89 minucie Artur Sobiech.

Rozczarowany końcowym wynikiem był obrońca Pogoni Jakub Bartkowski, który przyznał, że portowcy zbyt łatwo tracili gole, aby myśleć o zwycięstwie z tak mocnym rywalem.

- Wszystkie bramki były wynikiem naszych błędów, a Lechia jest drużyną, która opiera swoją grę na błędach przeciwników i kontrach, mają bardzo dużo jakości. Możemy być wkurzeni na to, jak szybko traciliśmy bramki i jak krótko potrafiliśmy utrzymać prowadzenie. Napracowaliśmy się ciężko w tym meczu, a efektów punktowych nie ma - ocenił.

Duma Pomorza po porażce z Lechią zajmuje 7. miejsce w tabeli. W kolejnym spotkaniu grupy mistrzowskiej ekstraklasy piłkarze Pogoni w sobotę w Szczecinie zmierzą się z Lechem Poznań.

Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (0:0)
1:0 - Sebastian Walukiewicz 52'
1:1 - Artur Sobiech 71' karny
1:2 - Konrad Michalak 73'
2:2 - Zvonimir Kozulj 80'
3:2 - Zvonimir Kozulj 83'
3:3 - Patryk Lipski 84'
3:4 - Artur Sobiech 89'

Pogoń: 26. Jakub Bursztyn - 2. Jakub Bartkowski, 33. Mariusz Malec, 40. Sebastian Walukiewicz, 15. Hubert Matynia - 22. David Stec, 28. Tomas Podstawski, 17. Zvonimir Kozulj, 14. Kamil Drygas, 27. Sebastian Kowalczyk - 18. Adam Buksa.

Lechia: 12. Dusan Kuciak - 19. Karol Fila, 25. Michał Nalepa, 26. Błażej Augustyn, 22. Filip Mladenović - 11. Konrad Michalak, 6. Jarosław Kubicki, 35. Daniel Łukasik, 9. Patryk Lipski, 17. Lukas Haraslin - 28. Flavio Paixao.


- Wszystkie bramki były wynikiem naszych błędów, a Lechia jest drużyną, która opiera swoją grę na błędach przeciwników i kontrach, mają bardzo dużo jakości. Możemy być wkurzeni na to, jak szybko traciliśmy bramki i jak krótko potrafiliśmy utrzymać prowadz

Zobacz także

220221222223224225226