Pogoń Szczecin i Grupa Azoty będą współpracowały dalej przez następne dwa lata. Umowę sponsorską podpisali w piątek prezes klubu Jarosław Mroczek oraz prezes Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police - Wojciech Wardacki.
Sponsor mówi o wielkich sukcesach, przedstawiciele klubu studzą jednak emocje. Ta współpraca musiała być kontynuowana - podkreślał prezes Wardacki.
- Ta współpraca układała się i układa bardzo dobrze, czego efektem jest wypracowana dzisiejsza umowa. Uważam, że jest umową bardzo dobrą - mówił prezes Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police.
Mimo działań posłów Platformy Obywatelskiej, udało się dojść do porozumienia. Wojciech Wardacki odniósł się w ten sposób do słów posłów, którzy mówili o złej sytuacji finansowej firmy. - Działali na niekorzyść spółki, losy współpracy z Pogonią mogły potoczyć się różnie - podkreślał prezes Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police.
- Jakie intencje i interes mieli w tym, żeby takie działania podejmować. I tu nazwiska można wymienić: pana posła Nitrasa, Obryckiego i Marchewki. Każdy kto otworzy internet, zerknie na wypowiedzi, gdzie w tle ta wątpliwość i pytanie co do dalszych losów naszej wzajemnej współpracy była podnoszona - mówił Wardacki.
Prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek cieszył się ze współpracy z Grupą Azoty.
- Bo te rozmowy, jak ta umowa ma być skonstruowana żeby pozytywnie wpływała na obie strony, trwały może długo, ale były bardzo efektywne - mówił Mroczek.
Prezes Pogoni podkreślał, że współpraca daje solidny fundament, żeby klub się rozwijał.
- W polskiej rzeczywistości trudno sobie wyobrazić futbol na poziomie profesjonalnym, bez wsparcia tak silnego podmiotu. Spośród klubów Ekstraklasy mamy to szczęście, że Grupa Azoty zdecydowała się z nami współpracować - mówił Mroczek.
- Ta współpraca układała się i układa bardzo dobrze, czego efektem jest wypracowana dzisiejsza umowa. Uważam, że jest umową bardzo dobrą - mówił prezes Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police.
Mimo działań posłów Platformy Obywatelskiej, udało się dojść do porozumienia. Wojciech Wardacki odniósł się w ten sposób do słów posłów, którzy mówili o złej sytuacji finansowej firmy. - Działali na niekorzyść spółki, losy współpracy z Pogonią mogły potoczyć się różnie - podkreślał prezes Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police.
- Jakie intencje i interes mieli w tym, żeby takie działania podejmować. I tu nazwiska można wymienić: pana posła Nitrasa, Obryckiego i Marchewki. Każdy kto otworzy internet, zerknie na wypowiedzi, gdzie w tle ta wątpliwość i pytanie co do dalszych losów naszej wzajemnej współpracy była podnoszona - mówił Wardacki.
Prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek cieszył się ze współpracy z Grupą Azoty.
- Bo te rozmowy, jak ta umowa ma być skonstruowana żeby pozytywnie wpływała na obie strony, trwały może długo, ale były bardzo efektywne - mówił Mroczek.
Prezes Pogoni podkreślał, że współpraca daje solidny fundament, żeby klub się rozwijał.
- W polskiej rzeczywistości trudno sobie wyobrazić futbol na poziomie profesjonalnym, bez wsparcia tak silnego podmiotu. Spośród klubów Ekstraklasy mamy to szczęście, że Grupa Azoty zdecydowała się z nami współpracować - mówił Mroczek.
Umowa nie zawiera zapisów o premii w przypadku awansowania do grupy mistrzowskiej. Obie strony nie ujawniały szczegółowych zapisów kontraktu.
Sponsor mówi o wielkich sukcesach, przedstawiciele klubu studzą jednak emocje. Ta współpraca musiała być kontynuowana - podkreślał prezes Wardacki.
Mimo działań posłów Platformy Obywatelskiej, udało się dojść do porozumienia. Wojciech Wardacki odniósł się w ten sposób do słów posłów, którzy mówili o złej sytuacji finansowej firmy.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-12-08_154429009713.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-12-08_1544280618_536502.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/370687/2018-04-28_152493956722.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-12-03_154386384510.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-12-17_151352677710.jpg)