Piłkarze i kibice spędzili razem blisko dwie godziny w Galerii Kaskada. Najpierw oficjalnie - każdy z zawodników wychodził na scenę w rytm ulubionego utworu i odbierał z rąk prezesa Jarosława Mroczka koszulkę z numerem. Później był czas na zdjęcia i autografy.

- Stąd do domu mam blisko. Wszystko zależy czy jak to się mówi z buta czy autem. Piechotą mam około 3-4 minut - mówi Sebastian Kowalczyk.

- Fajna inicjatywa, że w końcu pokazujemy się przed sezonem publiczności i mogą nas zobaczyć - mówi Hubert Matynia.

- Prezentacja z pompą. Bardzo fajna. Dużo ludzi, kibice przyszli i dopisali. Myślę, że tak będzie przez cały sezon, że będą dopisywać - mówi kibic.

W imprezie wzięła udział cała pierwsza drużyna z wyjątkiem Adriana Benedyczaka i Benedikta Zecha, którzy są chorzy, a także sztab trenerski i medyczny.

Pogoń nowy sezon rozpocznie niedzielnym spotkaniem z Legią w Warszawie.