Pogoń Szczecin rozgromiła 4:0 Piasta Gliwice w meczu piłkarskiej ekstraklasy.
Kibice Pogoni niedawno zapraszali na piłkarskie spektakle przed teatrem w Szczecinie. Dziś widzowie na trybunach mogli zobaczyć teatr jednego aktora. Bohaterem spotkania był Marcin Robak, który w tej rundzie właśnie z Piasta trafił do Szczecina. Napastnik Portowców znakomicie uczcił swój setny występ w ekstraklasie i ustrzelił hat-tricka. Strzelał kolejno w 5' 25' i 44 minucie z rzutu karnego.
Przepiękne trafienie zaliczył też Murayama, który w 19 minucie trafił niemal w okienko bramki Treli.
Goście całą drugą połowę grali w osłabieniu. Czerwoną kartkę za faul na Robaku w 44 minucie otrzymał Klepczyński.
Dariusz Wdowczyk przyznał, że pierwsza bramka dodała skrzydeł jego drużynie, potem świetny gol Murayamy i dopełnieniem dobrej pierwszej połowy była czerwona kartka dla piłkarza Piasta i rzut karny dla Pogoni. - Obrońcy zagrali dziś bardzo solidnie, szczególnie Hernani, ale też Dąbrowski. Druga połowa to szukanie szans na podwyższenie wyniku. Możemy być zadowoleni z rezultatu i dobrego meczu. Frączczak ma dziurę w nodze, będzie trzeba założyć parę szwów, ale mam nadzieję, że na mecz z Widzewem będzie gotowy - zakończył Wdowczyk.
Trener Piasta Marcin Brosz ocenił, że to było jednostronne spotkanie. - Graliśmy mecz z bardzo silnym zespołem. Pogoń gra z polotem. Znaliśmy Robaka, ale znać to jedno, a pokryć go to drugie - stwierdził Brosz.
Pogoń ma tylko dwa punkty straty do wicelidera i już 10 punktów przewagi nad 9. drużyną, a to właśnie pierwsza ósemka po zakończeniu sezonu zasadniczego będzie walczyć o mistrzostwo Polski.
Relacja z meczu.
Przepiękne trafienie zaliczył też Murayama, który w 19 minucie trafił niemal w okienko bramki Treli.
Goście całą drugą połowę grali w osłabieniu. Czerwoną kartkę za faul na Robaku w 44 minucie otrzymał Klepczyński.
Dariusz Wdowczyk przyznał, że pierwsza bramka dodała skrzydeł jego drużynie, potem świetny gol Murayamy i dopełnieniem dobrej pierwszej połowy była czerwona kartka dla piłkarza Piasta i rzut karny dla Pogoni. - Obrońcy zagrali dziś bardzo solidnie, szczególnie Hernani, ale też Dąbrowski. Druga połowa to szukanie szans na podwyższenie wyniku. Możemy być zadowoleni z rezultatu i dobrego meczu. Frączczak ma dziurę w nodze, będzie trzeba założyć parę szwów, ale mam nadzieję, że na mecz z Widzewem będzie gotowy - zakończył Wdowczyk.
Trener Piasta Marcin Brosz ocenił, że to było jednostronne spotkanie. - Graliśmy mecz z bardzo silnym zespołem. Pogoń gra z polotem. Znaliśmy Robaka, ale znać to jedno, a pokryć go to drugie - stwierdził Brosz.
Pogoń ma tylko dwa punkty straty do wicelidera i już 10 punktów przewagi nad 9. drużyną, a to właśnie pierwsza ósemka po zakończeniu sezonu zasadniczego będzie walczyć o mistrzostwo Polski.
Relacja z meczu.
Zobacz także
2012-08-17, godz. 15:06
Gigantyczne kolejki przed kasami. Za czym stoją?
Nawet po kilka godzin w kolejce przed kasami czekają kibice Pogoni Szczecin, którzy na ostatnią chwilę zdecydowali się wyrobić karty i kupić bilety. W piątek Portowcy zagrają pierwszy - po 5-letniej przerwie - mecz w ekstraklasie.
» więcej
2012-08-17, godz. 08:59
"Kibice chcieliby pucharów, ale mamy chłodne głowy"
Zagłębie Lubin to mało medialny, ale bardzo wymagający przeciwnik - tak o dzisiejszym rywalu Pogoni Szczecin mówi były zawodnik portowców i reprezentacji Polski Dariusz Adamczuk.
» więcej
2012-08-17, godz. 07:01
Piłkarska ekstraklasa startuje w Szczecinie
Po pięciu latach przerwy piłkarze Pogoni Szczecin ponownie wystąpią w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
» więcej
2012-08-14, godz. 08:37
Oni też szykują się do sezonu piłkarskiego
Swoje siły na mecze Pogoni Szczecin w ekstraklasie mobilizują zachodniopomorscy policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
» więcej
2012-08-14, godz. 06:38
Cel? Utrzymanie się w ekstraklasie
Kilkuset kibiców obserwowało w poniedziałkowy wieczór prezentację Pogoni Szczecin. Podstawowym celem postawionym przed zespołem jest utrzymanie się w ekstraklasie.
» więcej