Pogoń Szczecin remisuje 1:1 z Koroną w Kielcach.
Pierwszą bramkę już w 23 minucie meczu zdobył Mateusz Matras. Po dośrodkowaniu Rafała Murawskiego z rzutu wolnego, Matras głową skierował piłkę prosto do siatki bramki kielczan.
Na odpowiedź piłkarzy Korony trzeba było czekać 16 minut. Po faulu Frączczaka w polu karnym Portowców sędzia dyktuje rzut karny. Egzekutorem jest Przemysław Trytko. Ten nie myli się i zdobywa gola w 39 minucie spotkania.
W drugiej połowie kibice byli świadkami zaciętej walki obu drużyn, jednak żadna akcja nie zakończyła się bramką. Blisko zdobycia gola na wagę trzech punktów był Takafumi Akahoshi, który próbował pokonać bramkarza Korony strzałem z dystansu.
Piłka o centymetry minęła górny słupek bramki.
Kolejna szansa na zwycięstwo szczecińskiego zespołu pojawia się na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry, gdy po dośrodkowaniu Frączczaka "główkuje" debiutujący w szeregach Portowców Gruzin Wladimer Dwaliszwili.
Bramkarz Korony jest bezsilny, jednak - szczęśliwie dla niego - piłka trafiła w słupek.
Pogoń Szczecin po zaciętym pojedynku remisuje. Spotkanie w Kielcach ostatecznie zakończyło się wynikiem 1:1.
Portowcy w tym sezonie rozgrywek Ekstraklasy nie doznali porażki. Drużyna Czesława Michniewicza dotychczas odniosła dwa zwycięstwa, a pięć pojedynków zremisowała. Warto dodać, że trener Portowców - ze względu na karę dyscyplinarną - mecz w Kielcach oglądał na trybunach.
Na odpowiedź piłkarzy Korony trzeba było czekać 16 minut. Po faulu Frączczaka w polu karnym Portowców sędzia dyktuje rzut karny. Egzekutorem jest Przemysław Trytko. Ten nie myli się i zdobywa gola w 39 minucie spotkania.
W drugiej połowie kibice byli świadkami zaciętej walki obu drużyn, jednak żadna akcja nie zakończyła się bramką. Blisko zdobycia gola na wagę trzech punktów był Takafumi Akahoshi, który próbował pokonać bramkarza Korony strzałem z dystansu.
Piłka o centymetry minęła górny słupek bramki.
Kolejna szansa na zwycięstwo szczecińskiego zespołu pojawia się na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry, gdy po dośrodkowaniu Frączczaka "główkuje" debiutujący w szeregach Portowców Gruzin Wladimer Dwaliszwili.
Bramkarz Korony jest bezsilny, jednak - szczęśliwie dla niego - piłka trafiła w słupek.
Pogoń Szczecin po zaciętym pojedynku remisuje. Spotkanie w Kielcach ostatecznie zakończyło się wynikiem 1:1.
Portowcy w tym sezonie rozgrywek Ekstraklasy nie doznali porażki. Drużyna Czesława Michniewicza dotychczas odniosła dwa zwycięstwa, a pięć pojedynków zremisowała. Warto dodać, że trener Portowców - ze względu na karę dyscyplinarną - mecz w Kielcach oglądał na trybunach.
Zobacz także
2020-05-25, godz. 08:32
Frączczak: Nie możemy doczekać się meczu
Cztery dni pozostały do wznowienia rozgrywek piłkarskiej ekstraklasy. Drużyny najwyższej klasy rozgrywkowej trenują od trzech tygodni, by osiągnąć jak najwyższą formę na pozostałą część sezonu.
» więcej
2020-05-22, godz. 18:55
Stadion Pogoni rośnie w oczach
Na stadionie Pogoni Szczecin praca wre. Jednocześnie budowane są trybuny obiektu, boiska treningowe oraz Centrum Szkolenia Dzieci i Młodzieży.
» więcej
2020-05-22, godz. 16:28
Mija 10 lat od meczu piłkarzy Pogoni w finale PP
10 lat temu Pogoń Szczecin po raz trzeci w swojej historii wystąpiła w finale piłkarskiego Pucharu Polski.
» więcej
2020-05-15, godz. 13:18
Pogoń pojedzie na zgrupowanie do Opalenicy
Piłkarze Pogoni w poniedziałek pojadą na zgrupowanie do Opalenicy, gdzie będą przygotowywać się do wznowienia rozgrywek o mistrzostwo Polski.
» więcej
2020-05-11, godz. 17:25
Coraz bliżej meczu. Pogoń znów trenuje w komplecie
Piłkarze Pogoni przeprowadzili w poniedziałek pierwszy trening bez podziału na grupy. Szczecinianie w ubiegłym tygodniu ćwiczyli w sześcioosobowych składach ze względu na limit osób mogących przebywać na boisku. Od 10 maja maksymalnie…
» więcej