Portowcy mają problemy zdrowotne przed starciem z Termaliką Nieciecza w ekstraklasie.
Najgorzej ucierpiał Marcin Listkowski, który musiał ratować się antybiotykiem i ma małe szanse na występ przeciwko beniaminkowi ekstraklasy. Choroba dopadła także trenera szczecińskiej jedenastki.
- Jestem przeziębiony. Jakiś wirus, grypa też mnie gdzieś złapała. Kilku zawodników ma podobne problemy, a Marcin Listkowski z nami nie trenował, bo brał antybiotyk. Nie wiem, czy będzie w meczowej osiemnastce. Jest przełom zimy i wiosny, grypa szaleje i musimy sobie z tymi kłopotami poradzić - mówi Czesław Michniewicz.
Niedzielne spotkanie z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza rozpocznie się o godzinie 15.30 na stadionie przy ulicy Twardowskiego.
- Jestem przeziębiony. Jakiś wirus, grypa też mnie gdzieś złapała. Kilku zawodników ma podobne problemy, a Marcin Listkowski z nami nie trenował, bo brał antybiotyk. Nie wiem, czy będzie w meczowej osiemnastce. Jest przełom zimy i wiosny, grypa szaleje i musimy sobie z tymi kłopotami poradzić - mówi Czesław Michniewicz.
Niedzielne spotkanie z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza rozpocznie się o godzinie 15.30 na stadionie przy ulicy Twardowskiego.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-27_1435384331.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-25_1435253501.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-23_1435076461.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-22_1434989521.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-06-16_1434444831.jpg)