Sprzedaż Jakuba Czerwińskiego tworzy kadrowy problem, ale kwota była bardzo wysoka - przyznał w "Rozmowie pod Krawatem" Jarosław Mroczek, szef szczecińskiego klubu.
- Jest to jeden z lepiej sprzedanych stoperów. Obrońcy tyle nie kosztują pieniędzy, szczególnie sprzedawani w Polsce - podkreśla Mroczek.
Czerwiński w Pogoni grał przez rok i przez ten czas był jednym z najlepszych jej piłkarzy. Na środku obrony zastąpi go teraz Sebastian Rudol.
- Jest to jakiś problem, ale nie ma potrzeby demonizować tego. Już wiele razy Rudol był sprawdzany na pozycji stopera i jest to naturalna pozycja dla niego. Jestem głęboko przekonany, że tę lukę wypełni bez najmniejszego problemu - dodał Mroczek.
Pierwszy mecz Pogoni bez Jakuba Czerwińskiego w niedzielę w Poznaniu z Lechem. Dzień wcześniej Legia zagra w Niecieczy i być może tam - gdzie Czerwiński grał przed przyjściem do Pogoni - nastąpi debiut stopera. A w najbliższą środę legioniści podejmą Borussię Dortmund w meczu Ligi Mistrzów.
Zobacz także
2015-07-27, godz. 07:19
Fojut: Gra w reprezentacji to moje marzenie
Na zgrupowanie kadry pójdę nawet piechotą - mówi obrońca Pogoni Szczecin, Jarosław Fojut.
» więcej
2015-07-26, godz. 17:35
Remis Pogoni przed własną publicznością [WIDEO, WYWIADY, ZDJĘCIA]
Pogoń - Śląsk 4:1 - takim wynikiem skończył się mecz Ekstraklasy dokładnie rok temu. W niedzielę Portowcy mieli okazję powtórzyć sukces, ale pojedynek w drugiej kolejce rozgrywek zakończył się remisem 1:1.
» więcej
2015-07-26, godz. 12:56
Szczeciński start sezonu. Pogoń kontra Śląsk
Pogoń Szczecin zagra w niedzielę ze Śląskiem Wrocław. To będzie pierwszy mecz Portowców na własnym stadionie w tym sezonie.
» więcej
2015-07-24, godz. 16:54
Pogoń chce dyktować warunki na boisku
Dyktować warunki na boisku i nie liczyć na zmęczenie Śląska - to założenia trenera Pogoni Szczecin na niedzielny mecz z ekipą z Wrocławia.
» więcej
2015-07-24, godz. 11:40
Brutalny faul był, ale kary nie będzie
Pomocnik Lecha Poznań Abdul Aziz Tetteh nie poniesie żadnych konsekwencji za atak na nogi szczecińskiego samuraja. Po faulu, którego w opinii sędziego nie było, Takafumi Akahoshi przez trzy tygodnie nie będzie zdolny do gry.
» więcej
![](https://archiwum.radioszczecin.pl/serwis_informacyjny/pliki/2015/2015-07-26_1437926941.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-07-26_1437907221.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-07-24_1437750831.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-07-24_1437749231.jpg)