Podbudowani środowym zwycięstwem w Lubinie piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni pojechali do Kwidzyna na mecz z MMTS w Superlidze.
Szczecinianie w starciu z wiceliderem grupy granatowej będą musieli nadal radzić sobie bez kontuzjowanych Mateusza Zaremby i Arkadiusza Bosego. Zdecydowanym faworytem potyczki są szczypiorniści MMTS, ale bramkarz portowej siódemki Paweł Matkowski jest optymistą.
- Jak zagramy konsekwentnie w ataku i tak dobrze w obronie, jak w ostatnim meczu, to dwa punkty zapiszemy na naszym koncie - podkreśla Matkowski.
Sobotni mecz rozpocznie się o godz. 17 w Kwidzynie.
- Jak zagramy konsekwentnie w ataku i tak dobrze w obronie, jak w ostatnim meczu, to dwa punkty zapiszemy na naszym koncie - podkreśla Matkowski.
Sobotni mecz rozpocznie się o godz. 17 w Kwidzynie.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/361523/2017-10-21_150860779121.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/354108/2017-05-17_149505180426.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-01-15_1452891411.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/350144/2017-02-24_148797455619.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-10-16_150817820810.jpg)