Podbudowani środowym zwycięstwem w Lubinie piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni pojechali do Kwidzyna na mecz z MMTS w Superlidze.
Szczecinianie w starciu z wiceliderem grupy granatowej będą musieli nadal radzić sobie bez kontuzjowanych Mateusza Zaremby i Arkadiusza Bosego. Zdecydowanym faworytem potyczki są szczypiorniści MMTS, ale bramkarz portowej siódemki Paweł Matkowski jest optymistą.
- Jak zagramy konsekwentnie w ataku i tak dobrze w obronie, jak w ostatnim meczu, to dwa punkty zapiszemy na naszym koncie - podkreśla Matkowski.
Sobotni mecz rozpocznie się o godz. 17 w Kwidzynie.
- Jak zagramy konsekwentnie w ataku i tak dobrze w obronie, jak w ostatnim meczu, to dwa punkty zapiszemy na naszym koncie - podkreśla Matkowski.
Sobotni mecz rozpocznie się o godz. 17 w Kwidzynie.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/358058/2017-08-09_150230863315.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-08-27_150385415211.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-08-09_150230822610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-10-09_150753192110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-10-07_150740396210.jpg)