Podbudowani środowym zwycięstwem w Lubinie piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni pojechali do Kwidzyna na mecz z MMTS w Superlidze.
Szczecinianie w starciu z wiceliderem grupy granatowej będą musieli nadal radzić sobie bez kontuzjowanych Mateusza Zaremby i Arkadiusza Bosego. Zdecydowanym faworytem potyczki są szczypiorniści MMTS, ale bramkarz portowej siódemki Paweł Matkowski jest optymistą.
- Jak zagramy konsekwentnie w ataku i tak dobrze w obronie, jak w ostatnim meczu, to dwa punkty zapiszemy na naszym koncie - podkreśla Matkowski.
Sobotni mecz rozpocznie się o godz. 17 w Kwidzynie.
- Jak zagramy konsekwentnie w ataku i tak dobrze w obronie, jak w ostatnim meczu, to dwa punkty zapiszemy na naszym koncie - podkreśla Matkowski.
Sobotni mecz rozpocznie się o godz. 17 w Kwidzynie.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-09-09_147340436710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-09-07_147325509710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-09-07_147323610210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-09-06_1473146815_386431.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-09-05_1473080425_386351.jpg)