- Ambitny i trudny do zrealizowania plan - tak o deklaracji prezesa Pogoni Szczecin mówią piłkarscy eksperci. Jarosław Mroczek w Radiu Szczecin stwierdził, że celem drużyny na koniec sezonu jest miejsce na podium Ekstraklasy i zdobycie Pucharu Polski.
- Potencjału zespołu na to miejsce nie ma - komentuje Mandrysz.
Robert Dymkowski, napastnik Pogoni w czasie kiedy ta ostatni raz zajęła miejsce na podium Ekstraklasy, czyli w 2001 roku, zapowiedź prezesa nazywa "bardzo optymistyczną". Mówi, że zdobycie pucharu jest w zasięgu Pogoni, ale na sukces i w pucharze i w lidze zespół ma zbyt wąską kadrę.
- Jeżeli mają to być życzenia pod choinkę, to też bym sobie tego bardzo życzył. Ale wydaje mi się, że nie potrzebne jest takie pompowanie balonika - mówi Dymkowski.
Optymistą jest za to były trener Pogoni, Dariusz Wdowczyk.
- Pogoń w wielu spotkaniach pokazywała, że potrafi walczyć z najlepszymi i wygrywać. Także nie zdziwiłbym się, jakby te cele zostały zrealizowane - komentuje Wdowczyk.
Dziś Pogoń zajmuje 7. miejsce w tabeli Ekstraklasy, awansowała też do półfinału Pucharu Polski.
Na boisko piłkarze Pogoni - po zimowej przerwie - wrócą w połowie lutego.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-09-15_153703522110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-11-07_154161637310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-11-05_154143270210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-11-02_154118527010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-11-02_154119134910.jpg)