Jarosław Fojut jest cały i zdrowy. Piłkarz Pogoni Szczecin pod koniec pierwszej połowy niedzielnego meczu z Cracovią zderzył się głową z zawodnikiem Cracovii Miroslavem Covilo.
Po wypadku obrońca portowej jedenastki wrócił do gry, ale w drugiej połowie poprosił o zmianę, bo miał zawroty głowy. W wyniku zderzenia Fojut doznał urazu głowy z raną ciętą czoła.
Noc po spotkaniu piłkarz Pogoni spędził w krakowskim szpitalu, gdzie przeszedł szczegółowe badania, w tym tomografię komputerową. Okazało się, że nie ma żadnych złamań ani zmian kostnych. W poniedziałek Fojut wrócił do Szczecina, gdzie będzie jeszcze badany przez neurologa.
Znacznie gorzej zderzenie skończyło się dla Serba. Covilo doznał urazu głowy i ma liczne złamania w obrębie twarzoczaszki. Prawdopodobnie w tym sezonie nie zagra już w meczach ekstraklasy.
Noc po spotkaniu piłkarz Pogoni spędził w krakowskim szpitalu, gdzie przeszedł szczegółowe badania, w tym tomografię komputerową. Okazało się, że nie ma żadnych złamań ani zmian kostnych. W poniedziałek Fojut wrócił do Szczecina, gdzie będzie jeszcze badany przez neurologa.
Znacznie gorzej zderzenie skończyło się dla Serba. Covilo doznał urazu głowy i ma liczne złamania w obrębie twarzoczaszki. Prawdopodobnie w tym sezonie nie zagra już w meczach ekstraklasy.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-03-01_145686130210.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/337530/2016-05-11_146299898724.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-08-26_147222592710.jpg)