Piłkarze Pogoni Szczecin zmierzą się w niedzielę na wyjeździe z ostatnim w tabeli Lotto Ekstraklasy Górnikiem Łęczna.
Granatowo-bordowi po sobotnich pojedynkach spadli na 10 miejsce w tabeli i muszą wygrać z ekipą trenera Franciszka Smudy, aby powrócić do czołowej ósemki. W szczecińskim zespole zabraknie dziś pauzującego za żółte kartki Kamila Drygasa.
Szkoleniowiec Pogoni Kazimierz Moskal liczy na drugie w tym roku ligowe zwycięstwo
swoich podopiecznych. - Wszyscy oczekują zwycięstwa, gdy gra się z ostatnią drużyną w tabeli. Po to tam jedziemy. To jednak jest piłka i nie można powiedzieć, że łatwo nam oddadzą punkty. Górnik też jest pod ścianą. Nikt nam nie ułatwi zadania i spodziewamy się trudnego zadania - prognozuje Moskal.
Niedzielny pojedynek piłkarzy Górnika Łęczna z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 15.30 na stadionie w Lublinie.
Szkoleniowiec Pogoni Kazimierz Moskal liczy na drugie w tym roku ligowe zwycięstwo
swoich podopiecznych. - Wszyscy oczekują zwycięstwa, gdy gra się z ostatnią drużyną w tabeli. Po to tam jedziemy. To jednak jest piłka i nie można powiedzieć, że łatwo nam oddadzą punkty. Górnik też jest pod ścianą. Nikt nam nie ułatwi zadania i spodziewamy się trudnego zadania - prognozuje Moskal.
Niedzielny pojedynek piłkarzy Górnika Łęczna z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 15.30 na stadionie w Lublinie.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/344089/2016-10-14_147647899826.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-10-07_150738990110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-09-30_150679156810.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/354949/2017-06-04_149659706827.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-09-28_150659584610.jpg)