Seiya Kitano odszedł z Pogoni Szczecin do Pogoni Siedlce.
Piłkarz z kraju kwitnącej wiśni został przez szczeciński klub na rok wypożyczony do pierwszoligowej Pogoni Siedlce. 20-letni Japończyk do portowej drużyny trafił zimą 2016 roku i występował w zespole rezerw. Po udanych występach został przesunięty do pierwszej drużyny. W Pogoni Kitano rozegrał 18 spotkań w ekstraklasie i strzelił jednego gola.
W obecnych ligowych rozgrywkach Japończyk nie znalazł się w kadrze meczowej w żadnym z trzech dotychczasowych pojedynków ekipy trenera Macieja Skorży. Kitano w Pogoni Siedlce będzie mógł już zadebiutować w sobotnim meczu z liderem 1 ligi Odrą Opole.
W obecnych ligowych rozgrywkach Japończyk nie znalazł się w kadrze meczowej w żadnym z trzech dotychczasowych pojedynków ekipy trenera Macieja Skorży. Kitano w Pogoni Siedlce będzie mógł już zadebiutować w sobotnim meczu z liderem 1 ligi Odrą Opole.
Zobacz także
2018-08-25, godz. 19:53
Pogoń bez punktów w meczu z niepokonaną Lechią [DUŻO ZDJĘĆ]
Mimo prowadzenia po pierwszej połowie, szczecińska Pogoń przegrała w sobotę na stadionie przy ulicy Twardowskiego z Lechią Gdańsk 2:3.
» więcej
2018-08-25, godz. 14:54
Młodzi Portowcy idą jak burza. Wygrali z mistrzem Polski [ZDJĘCIA]
Młodzi piłkarze Pogoni Szczecin kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów. W czwartej kolejce rozgrywek szczecinianie pokonali mistrzów Polski piłkarzy Akademii Lecha Poznań 2:1.
» więcej
2018-08-25, godz. 09:38
Niepokonana Lechia przyjeżdża do Szczecina
Szczecińska Pogoń zagra w sobotę na stadionie przy ulicy Twardowskiego z Lechią Gdańsk. To szansa na pierwsze domowe zwycięstwo Portowców w tym sezonie.
» więcej
2018-08-24, godz. 17:06
"Teraz mogę grać z przyjemnością i bez bólu" - zapewnia Załuska z Pogoni Szczecin
"Łukasz Załuska był, jest i będzie numerem 1 w bramce Pogoni" - mówił trener ''Portowców'' - Kosta Runjaić, podczas piątkowej konferencji prasowej.
» więcej
2018-08-22, godz. 11:32
Bramkarz Pogoni przechodzi do Napoli
Z Akademii Pogoni Szczecin do włoskiego Napoli. Taką drogę przeszedł Hubert Idasiak.
» więcej