Kolce wbite w murawę szczecińskiego stadionu - to kolejny krok doprowadzania boiska do użytku po meczu w deszczu i błocie. Chodzi o sobotnie spotkanie Pogoni z Piastem Gliwice.
- Po murawie jeździ urządzenie, które ma specjalne kolce. Kolce są wbijane w glebę, na odpowiednią głębokość, tak aby był większy dostęp powietrza, żeby gleba zyskała lepszą strukturę i elastyczność - tłumaczy Dariusz Sadowski z magistratu. - To poprawienie procesu piaskowania.
Urzędnicy zapowiadają, że murawa będzie nadawała się do gry podczas najbliższego meczu ekstraklasy, jaki zostanie rozegrany w Szczecinie, czyli 10 grudnia. Wtedy Pogoń zmierzy się z Zagłębiem Lubin.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-05-04_158860333610.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2020/2020-02-01_1580564084114.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-04-25_158781713110.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2019/2019-12-07_157571896810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-04-09_1586433321_628127.jpg)