Kolce wbite w murawę szczecińskiego stadionu - to kolejny krok doprowadzania boiska do użytku po meczu w deszczu i błocie. Chodzi o sobotnie spotkanie Pogoni z Piastem Gliwice.
- Po murawie jeździ urządzenie, które ma specjalne kolce. Kolce są wbijane w glebę, na odpowiednią głębokość, tak aby był większy dostęp powietrza, żeby gleba zyskała lepszą strukturę i elastyczność - tłumaczy Dariusz Sadowski z magistratu. - To poprawienie procesu piaskowania.
Urzędnicy zapowiadają, że murawa będzie nadawała się do gry podczas najbliższego meczu ekstraklasy, jaki zostanie rozegrany w Szczecinie, czyli 10 grudnia. Wtedy Pogoń zmierzy się z Zagłębiem Lubin.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-04-03_155427804410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-04-01_155411603710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-03-31_155404165118.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-03-29_155385671810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-03-28_1553773861_558202.jpg)