Kolce wbite w murawę szczecińskiego stadionu - to kolejny krok doprowadzania boiska do użytku po meczu w deszczu i błocie. Chodzi o sobotnie spotkanie Pogoni z Piastem Gliwice.
- Po murawie jeździ urządzenie, które ma specjalne kolce. Kolce są wbijane w glebę, na odpowiednią głębokość, tak aby był większy dostęp powietrza, żeby gleba zyskała lepszą strukturę i elastyczność - tłumaczy Dariusz Sadowski z magistratu. - To poprawienie procesu piaskowania.
Urzędnicy zapowiadają, że murawa będzie nadawała się do gry podczas najbliższego meczu ekstraklasy, jaki zostanie rozegrany w Szczecinie, czyli 10 grudnia. Wtedy Pogoń zmierzy się z Zagłębiem Lubin.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-07-20_153210650010.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/371315/2018-05-12_152615102614.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-07-18_153193458010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-07-18_153191196510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-07-17_153185427110.jpg)